Pierwsze przetargi Zakład Usług Komunalnych ogłosił już w ubiegłym roku. Do tej pory jednak udało się rozstrzygnąć postępowania dotyczące tylko Prawobrzeża i centrum.
Firmy za swoje usługi żądały zbyt dużo - nawet 2 miliony złotych więcej niż przewidywał budżet.
ZUK podzielił miasto na 8 rejonów. W poniedziałek ogłosił, że udało się wyłonić wykonawców na koszenie w kolejnych trzech rejonach m.in. na Turzynie, Pogodnie, Osowie i Golęcinie.
- Umowy zostaną podpisane w najbliższym czasie, pozostało jeszcze jedno postępowanie - mówił, w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji", rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Andrzej Kus. - Jeszcze pozostanie nam jeden przetarg, czyli Pomorzany i część Gumieniec do rozstrzygnięcia.
Wcześniej Miasto brak koszenia tłumaczyło suszą. To, że w wielu miejscach chwasty mają wysokość ponad 1,5 metra nie ma znaczenia dla trawników, jest to opinia naszych pracowników - zapewniał Andrzej Kus. - Każdym rejonem opiekuje się inna osoba. Są to osoby z wykształceniem, po studiach.
Rzecznik dodał, że na razie koszenie traw, mimo rozstrzygnięcia przetargów, nadal jest wstrzymane - ze względu na suszę. Prace będą prowadzone tylko w rejonie m.in. miejsc dla pieszych czy placów zabaw.
ZUK podzielił miasto na 8 rejonów. W poniedziałek ogłosił, że udało się wyłonić wykonawców na koszenie w kolejnych trzech rejonach m.in. na Turzynie, Pogodnie, Osowie i Golęcinie.
- Umowy zostaną podpisane w najbliższym czasie, pozostało jeszcze jedno postępowanie - mówił, w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji", rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Andrzej Kus. - Jeszcze pozostanie nam jeden przetarg, czyli Pomorzany i część Gumieniec do rozstrzygnięcia.
Wcześniej Miasto brak koszenia tłumaczyło suszą. To, że w wielu miejscach chwasty mają wysokość ponad 1,5 metra nie ma znaczenia dla trawników, jest to opinia naszych pracowników - zapewniał Andrzej Kus. - Każdym rejonem opiekuje się inna osoba. Są to osoby z wykształceniem, po studiach.
Rzecznik dodał, że na razie koszenie traw, mimo rozstrzygnięcia przetargów, nadal jest wstrzymane - ze względu na suszę. Prace będą prowadzone tylko w rejonie m.in. miejsc dla pieszych czy placów zabaw.
- Umowy zostaną podpisane w najbliższym czasie, pozostało jeszcze jedno postępowanie - mówił, w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji", rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Andrzej Kus.
Dodaj komentarz 3 komentarze
"Każdym rejonem opiekuje się inna osoba. Są to osoby z wykształceniem, po studiach."
Bez komentarza ...
Ten brak koszenia zabije nam trawniki, po takich kilku miesiącach trawa nie przypomina już murawy tylko rośnie w kępach, na wiosnę w przyszłym roku czeka nas dosiewanie traw bo obecna zaczyna rosnąć już w plackach. Nic dobrego z tego niekoszenia nie wyjdzie.
POLICJA winna KARAĆ właścicieli terenów za niekoszenie chaszczy tam, gdzie zasłaniają one widoczność na drogach i skrzyżowaniach , zwłaszcza w rejonach przylegających do przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerów!
CZY ZNOWU KTOŚ MUSI ZGINĄĆ???