Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie zamierza postawić zarzuty prokuratorom i sędziom, którzy w Koszalinie orzekali podczas stanu wojennego.
Niestety nie może, bo od marca 2019 roku czeka na uchylenie im immunitetów.
- Bez tego sprawy nie zostaną rozpatrzone przed sąd - mówi Marek Rabiega, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. - Łącznie skierowaliśmy 14 wniosków w zakresie dotyczącym czterech prokuratorów i trzech sędziów. Nasze wnioski domagają się uchylenia immunitetu. Ma to umożliwić nam procedowanie, przeprowadzenie postępowania karnego w tych sprawach, w których uważamy, że doszło do zaistnienia przestępstwa na szkodę osób protestujących przeciwko stanowi wojennemu.
Skazywano m.in. za pisanie haseł na murach, procesy odbywały się w trybie doraźnym. - Osoba, która np. powiedziała zdanie, narysowała, napisała ulotkę z taką treścią czy zrobiła to na murze o treści "Wrona orła nie pokona" została skazana za to, że lżyła naczelne organa państwa i ustrój a wiadomo, że WRON-a nie była żadnym organem prawnym, nie zaistniała w polskim porządku prawnym. Nosiła wszelkie cechy junty wojskowej - mówi Rabiega.
Wśród osób, którym IPN chce postawić zarzuty jest m.in. sędzia Sądu Najwyższego, który niedawno zakończył orzekanie.
- Bez tego sprawy nie zostaną rozpatrzone przed sąd - mówi Marek Rabiega, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. - Łącznie skierowaliśmy 14 wniosków w zakresie dotyczącym czterech prokuratorów i trzech sędziów. Nasze wnioski domagają się uchylenia immunitetu. Ma to umożliwić nam procedowanie, przeprowadzenie postępowania karnego w tych sprawach, w których uważamy, że doszło do zaistnienia przestępstwa na szkodę osób protestujących przeciwko stanowi wojennemu.
Skazywano m.in. za pisanie haseł na murach, procesy odbywały się w trybie doraźnym. - Osoba, która np. powiedziała zdanie, narysowała, napisała ulotkę z taką treścią czy zrobiła to na murze o treści "Wrona orła nie pokona" została skazana za to, że lżyła naczelne organa państwa i ustrój a wiadomo, że WRON-a nie była żadnym organem prawnym, nie zaistniała w polskim porządku prawnym. Nosiła wszelkie cechy junty wojskowej - mówi Rabiega.
Wśród osób, którym IPN chce postawić zarzuty jest m.in. sędzia Sądu Najwyższego, który niedawno zakończył orzekanie.