Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

CLO jest pierwszym i jak dotychczas jedynym tego typu ośrodkiem w tej części Polski prowadzącym specjalistyczne leczenie oparzeń u najmłodszych pacjentów. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
CLO jest pierwszym i jak dotychczas jedynym tego typu ośrodkiem w tej części Polski prowadzącym specjalistyczne leczenie oparzeń u najmłodszych pacjentów. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Nie pomagają apele i kampanie społeczne - nadal wiele poparzonych dzieci trafia do szpitala Zdroje w Szczecinie.
Centrum Leczenia Oparzeń dla dzieci i młodzieży w tym miesiącu świętuje 10-lecie istnienia.
Od tego czasu lekarze pomogli prawie 900 dzieciom., wykonali u nich prawie 600 przeszczepów skóry.

Na oddziale przebywa czwórka dzieci. To między innymi roczna dziewczynka, która wpadła do wanny z gorącą wodą i 2-latka poszkodowana w pożarze.

W pierwszym kwartale roku pomocy udzielono już 23 małym pacjentom. To czas wzmożonej pracy na oddziale. Najgorzej było w lutym; siedmiołóżkowy oddział był już zapełniony.

- Musieliśmy te dzieci, które były trzymane w oddziale oparzeniowym na dogojenie przesuwać na oddział chirurgii - mówi lekarz kierujący oddziałem, Ireneusz Pudło.

Jak dodaje, 90 proc. pacjentów to dzieci do 4. roku życia, u których doszło do urazu w obecności rodziców lub opiekunów.

- Najczęstsze oparzenia to oparzenia gorącym płynem wynikające z nieodpowiedniej opieki niefrasobliwości rodziców, dziadków lub opiekunów. To są najczęściej oparzenia gorącą kawą czy herbatą - dodał.

CLO jest pierwszym i jak dotychczas jedynym tego typu ośrodkiem w tej części Polski prowadzącym specjalistyczne leczenie oparzeń u najmłodszych pacjentów. Kosztowało prawie 1,3 mln euro.
Relacja Joanny Gralki

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty