Mężczyzna z powiatu stargardzkiego odpowie za to przed sądem. Jest akt oskarżenia.
Do zdarzenia doszło latem ubiegłego roku, w mieszkaniu. Między mężczyznami wybuchła kłótnia. W pewnym momencie, podejrzany zadał pasierbowi kilka uderzeń drewnianą pałką w głowę. Po czym wyszedł z domu do kolegi.
Po kilku godzinach leżącego w łóżku pokrzywdzonego znalazł jego brat. Powiadomił pogotowie. Nieprzytomny mężczyzna, z ciężkim urazem czaszkowo-mózgowym trafił do szczecińskiego szpitala. Nie udało się go uratować.
Podejrzanego zatrzymano na wniosek prokuratora, sąd umieścił go w areszcie tymczasowym.
56-letni oprawca nie był w przeszłości karany. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Teraz grozi mu dożywocie.
Po kilku godzinach leżącego w łóżku pokrzywdzonego znalazł jego brat. Powiadomił pogotowie. Nieprzytomny mężczyzna, z ciężkim urazem czaszkowo-mózgowym trafił do szczecińskiego szpitala. Nie udało się go uratować.
Podejrzanego zatrzymano na wniosek prokuratora, sąd umieścił go w areszcie tymczasowym.
56-letni oprawca nie był w przeszłości karany. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Teraz grozi mu dożywocie.