Jeden z nich odkryto niedaleko Nowego Objezierza, w województwie zachodniopomorskim. W filmie zobaczymy rekonstrukcje rondela - mówi archeolog Agnieszka Matuszewska. - Na potrzeby filmu został odbudowany fragment całej tej konstrukcji. Zrekonstruowana została jedna z bram i fragment potrójnej palisady na odcinku po dziesięć metrów z każdej strony. W filmie wzięło udział wielu rekonstruktorów, ponieważ chcemy pokazać, jak ludzie żyli prawie 7 tys. lat temu.

Do dziś dokładnie nie wiadomo, do czego służyły rondele, w Europie jest tego typu budowli około 180, w tym tylko 8 w Polsce. Rondele to wielkie liczące ponad sto metrów budowle drewniano-ziemne.

- Wydaje się, że mógł pełnić funkcje integracyjne. Po prostu został zbudowany przez społeczności z kilku okolicznych wiosek. Mogło to być miejsce kultu. Niektórzy badacze wskazują na aspekt astronomiczny, że on mógł pomagać w zorientowaniu się, kiedy trzeba podjąć pierwsze prace rolnicze, bo ci ludzie nie mieli żadnego kalendarza - powiedziała Matuszewska.

Badania rondela w Nowym Objezierzu trwają od 2017 roku. Reżyserem filmu jest Krzysztof Paluszyński.