Zdaniem wiceprezydent Kołobrzegu Ewy Pełechatej, dzięki aplikacji każdy użytkownik na bieżąco będzie miał w telefonie informacje o wszystkim, co dzieje się akurat w mieście.

- Będziecie mogli się państwo dowiedzieć o na przykład utrudnieniach w ruchu albo konsultacjach, które są akurat organizowane, albo chociażby o mappingu - mówi Pełechata.

W aplikacji znajdziemy też kartę mieszkańca, umówimy wizytę w urzędzie, czy zgłosimy usterkę zauważoną na terenie miasta. Trwają również prace nad tym, by kierowcy mogli tu sprawdzić wolne miejsca na miejskich parkingach.

mMieszkaniec nie jest programem napisanym specjalnie dla Kołobrzegu, lecz aplikacją, z której korzysta już ponad sto miejscowości w całej Polsce. Dzięki temu użytkownik np. z Białegostoku po przyjeździe do Kołobrzegu również będzie mógł wykorzystywać jej funkcje skierowane do turystów, jak choćby wykaz i opis miejscowych atrakcji.