Wynika z niego, że Krzystek pożyczył 150 tysięcy złotych od Piotra Milewskiego, właściciela firmy Gift Serwis. Krzystek miał te pieniądze przeznaczyć na stypendia, gdyby sąd uznał, że należy mu się mieszkanie przy ul. Obrońców Stalingradu.

Milewski to brat żony Krzystka. Jego firma wyprodukowała na zlecenie magistratu m.in. gadżety dla sportowców przed igrzyskami i Pekinie. A teraz wygrała wart kilkaset tysięcy złotych przetarg na gadżety związane z marką Floating Garden.

Piotr Milewski odmówił nagrania swojej wypowiedzi. Wytłumaczył jednak, że pieniądze pożyczył Krzystkowi, bo jest jego szwagrem, a w organizowanych m.in. przez miasto konkursach i przetargach firma Gift Serwis uczestniczy od 14 lat. Według Anny Wojciechowskiej-Nowak z programu Przeciw Korupcji Fundacji Batorego do złamania prawa nie doszło. Sytuacja budzi jednak jej zdaniem wątpliwości etyczne. - Ta sytuacja może podważać zaufanie do tego, w jaki sposób urząd ten jest sprawowany - mówi Anna Wojciechowska-Nowak.

Prezydent Szczecina Piotr Krzystek zapewnia, że żadne procedury związane z przeprowadzaniem przetargów na dostarczanie materiałów promocyjnych nie zostały złamane. Władze miasta w przyszłym tygodniu podpiszą umowę z firmą szwagra prezydenta. Oferta Gift Serwis została uznana za najlepszą w przetargu na dostarczanie do końca przyszłego roku m.in. koszulek, kubków termicznych i toreb podróżnych z logo Floating Garden. Krzystek zapewnia, że nie miał nic wspólnego z rozstrzygnięciem przetargu.

Radny Platformy Obywatelskiej Paweł Gzyl przyznaje, że nie czuje się na siłach oceniać etykę innych osób. W tym, że szwagier Krzystka realizuje zlecenia na rzecz miasta i pożycza prezydentowi pieniądze nie widzi nic niestosownego. - Pytanie czy to, że ktoś jest z kimś spokrewniony powinno go wyłączyć z normalnego obrotu gospodarczego w mieście. W życiu zdarzają się rożne sprawy i czasami trzeba pożyczyć, a w Polsce mamy taką tradycję, że najbardziej ufa się rodzinie - powiedział radny Gzyl.

Prezydent Szczecina twierdzi, że nie ma wpływu na to co robi jego szwagier. Zdaniem Piotra Krzystka, Milewski jako osoba prywatna może wystartować w każdym przetargu i jeżeli złoży najkorzystniejszą ofertę - to go wygra. Krzystek zapewnia, że firma jego szwagra od lat wykonuje zlecenia dla urzędu i nie są przy tym łamane żadne procedury konkursowe.

Minister Julia Pitera, pełnomocnik rządu ds walki z korupcją, zajmie się sprawą prezydenta Szczecina Piotra Krzystka. Jak poinformowała Polskie Radio Szczecin już dziś skierowała do niego pytania mające wyjaśnić wszelkie wątpliwości, co do przetargów, które wygrała firma Piotra Milewskiego.