Wołodymyr Zełenski prawdopodobnie odwiedzi w piątek polski parlament. Tego dnia prezydent Ukrainy przyjedzie do Warszawy, by spotkać się z polskim prezydentem Karolem Nawrockim. Emocji przed tym spotkaniem nie brakuje.
Karol Nawrocki powiedział, że jako prezydent nie może, nie chce i nie będzie zgadzał się na stawianie Polski w roli wyłącznie przedpokoju czy korytarza. Zaznaczył, że Donald Tusk przestał być szanowanym graczem na arenie międzynarodowej.
O konieczności powrotu do partnerskich polsko-ukraińskich relacji mówił też były wiceszef dyplomacji Szymon Szynkowski vel Sęk z Prawa i Sprawiedliwości. - Konieczne jest zresetowanie tych relacji - powiedział.
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty nie zgadza się z opinią Karola Nawrockiego na temat polsko-ukraińskich relacji. - Psucie stosunków między Polską a Ukrainą i mówienie, kto jest ważniejszy, to nie jest dobra droga - skomentował Czarzasty.
Na słowa prezydenta w mediach społecznościowych zareagował Donald Tusk. - "Międzynarodowa gra toczy się dziś o wielką stawkę: bezpieczeństwo Polski i niepodległość Ukrainy. Jeśli pan prezydent nie chce lub nie potrafi pomóc, to przynajmniej niech nie przeszkadza" - napisał szef rządu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
O konieczności powrotu do partnerskich polsko-ukraińskich relacji mówił też były wiceszef dyplomacji Szymon Szynkowski vel Sęk z Prawa i Sprawiedliwości. - Konieczne jest zresetowanie tych relacji - powiedział.
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty nie zgadza się z opinią Karola Nawrockiego na temat polsko-ukraińskich relacji. - Psucie stosunków między Polską a Ukrainą i mówienie, kto jest ważniejszy, to nie jest dobra droga - skomentował Czarzasty.
Na słowa prezydenta w mediach społecznościowych zareagował Donald Tusk. - "Międzynarodowa gra toczy się dziś o wielką stawkę: bezpieczeństwo Polski i niepodległość Ukrainy. Jeśli pan prezydent nie chce lub nie potrafi pomóc, to przynajmniej niech nie przeszkadza" - napisał szef rządu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin