Witam,
mam ogromną prośbę o interwencję, tylko dlatego, że nie wiem gdzie mogłabym się zwrócić. Mieszkam w Kijewie. Jest tam niewielki stawek, w którym o tej porze kąpią się już tłumy dzieciaków. I o to jeziorko mi właśnie chodzi. Jakiś czas temu ktoś próbował się pewnie pochwalić swoją siłą. Niestety – nie pochwalił się rozumem i w wodzie został utopiony betonowy kosz na śmieci. Stwarza to OGROMNE ryzyko dla kąpiących się, bo kto o tym koszu wie – ten w tym miejscu się pilnuje (plaża, prawa strona przy trzcinach), ale jeśli ktoś nie wie – może się najzwyczajniej zabić.