Szaleniec, rozpustnik, wyrafinowany morderca i despota - to tylko niektóre z określeń jakimi zapisał się w historii rzymski cesarz Kaligula. Jego postać oraz próba zrozumienia najnowszej historii zainspirowała Alberta Camusa do opublikowania w 1944 roku dramatu o źródłach zła tkwiących w człowieku. Po śmierci swej siostry i jednocześnie kochanki Druzylli cesarz dochodzi do wniosku, że skoro świat nie ma sensu, można zrobić absolutnie wszystko. Mając nieograniczoną władzę postanawia z niej korzystać w sposób najbardziej okrutny i nieprzewidywalny. Choć z założenia opiera się na racjonalnej i konsekwentnej logice, jego działania - coraz bardziej przerażające i absurdalne - prowadzą do katastrofy. Nie można bowiem zniszczyć wszystkiego, nie niszcząc siebie. Anna Augustynowicz od kilku lat nosiła się z myślą realizacji dramatu Alberta Camusa. Premierę zaplanowano na 18 stycznia 2013 roku.