Zarówno lokalne konflikty estetyczne, jak i zagęszczająca się atmosfera polityczna w Europie powodowały, że święto Muzeum Miejskiego w Szczecinie - dysponującego własnym gmachem od 23 czerwca 1913 roku - nie trwało zbyt długo. Trzynaście miesięcy później wybuchł zbrojny konflikt, który ominął wprawdzie tereny Pomorza, lecz ostatecznie zmienił oblicze całego kontynentu. Wielka Wojna, szybko stająca się pierwszą wojną globalną, stechnicyzowaną i „nowoczesną”, okazała się być - znów - cezurą nie tylko w politycznych dziejach świata. Przyniosła upadek starych monarchii oraz narodziny państw tzw. Nowej Europy. Od samego początku przedstawiana była także jako wojna kulturowa, a w dłuższej perspektywie dla kultury oznaczająca właściwy początek tragicznego XX wieku. Wystawa Muzeum Narodowego w Szczecinie, polskiego sukcesora Muzeum Miejskiego, przypomina w setną rocznicę wybuchu Wielkiej Wojny jej kulturowe i artystyczne konteksty. Na wystawę już zajrzała Małgorzata Frymus.