Koncertem we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki zakończyła się w czwartek akcja „Pod prąd - ze Szczecina do Wrocławia".
Płynięcie pod prąd, oprócz podstawowego założenia projektu, ma też swoje drugie znaczenie - uważa wokalistka jazzowa Deborah Brown.
- Spowodowanie by jazz był atrakcyjny dla klasycznej publiczności to jak płynąć pod prąd. Kiedy po raz pierwszy usłyszą to na żywo, od razu im się spodoba i przyjdą na kolejny koncert - tłumaczy Deborah Brown.
Już po koncercie, saksofonista Sylwester Ostrowski przypominał, że łączenie jazzu z muzyką klasyczną nie jest nowym zjawiskiem.
- Najważniejsze jest, żeby wychodzić poza ramy i teoretycznie dwa inne światy ze sobą zestawiać. Dawać możliwość współpracy, bo to przede wszystkim rozwija - mówi Ostrowski.
W koncercie łączącym jazz i muzykę klasyczną wzięło udział ponad tysiąc melomanów.
Koncert kończący projekt „Pod prąd - ze Szczecina do Wrocławia" odbył się w sali Narodowego Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego we Wrocławiu. Z artystami jazzowymi na scenie wystąpiła też Wrocławska Orkiestra Kameralna Leopoldinum.
Płynięcie pod prąd, oprócz podstawowego założenia projektu, ma też swoje drugie znaczenie - uważa wokalistka jazzowa Deborah Brown.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-18_1476783519_393577.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-16_1476637302_393336.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-15_147655048810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-15_147652784210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-15_147651394110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-15_147651537710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-14_147647381610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-13_147635963110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-10-12_147630137714.jpg)