Koncertem we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki zakończyła się w czwartek akcja „Pod prąd - ze Szczecina do Wrocławia".
Płynięcie pod prąd, oprócz podstawowego założenia projektu, ma też swoje drugie znaczenie - uważa wokalistka jazzowa Deborah Brown.
- Spowodowanie by jazz był atrakcyjny dla klasycznej publiczności to jak płynąć pod prąd. Kiedy po raz pierwszy usłyszą to na żywo, od razu im się spodoba i przyjdą na kolejny koncert - tłumaczy Deborah Brown.
Już po koncercie, saksofonista Sylwester Ostrowski przypominał, że łączenie jazzu z muzyką klasyczną nie jest nowym zjawiskiem.
- Najważniejsze jest, żeby wychodzić poza ramy i teoretycznie dwa inne światy ze sobą zestawiać. Dawać możliwość współpracy, bo to przede wszystkim rozwija - mówi Ostrowski.
W koncercie łączącym jazz i muzykę klasyczną wzięło udział ponad tysiąc melomanów.
Koncert kończący projekt „Pod prąd - ze Szczecina do Wrocławia" odbył się w sali Narodowego Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego we Wrocławiu. Z artystami jazzowymi na scenie wystąpiła też Wrocławska Orkiestra Kameralna Leopoldinum.
Płynięcie pod prąd, oprócz podstawowego założenia projektu, ma też swoje drugie znaczenie - uważa wokalistka jazzowa Deborah Brown.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-04-01_1427870261.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-30_1427745482.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-29_1427655761.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-29_1427642702.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-29_1427629051.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-28_1427570681.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-28_1427561591.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-28_1427556803.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-27_1427487421.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-27_1427477961.jpg)