Dwie okolicznościowe wystawy poświęcone Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu oraz legionistom można od piątku oglądać w Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie. Ekspozycje zostały przygotowane z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
Wystawy powstały dzięki pomocy szczecińskich piłsudczyków. Na pierwszej "Śladami Marszałka i I Kompanii Kadrowej" można zobaczyć pamiątki związane z legionami oraz Marszałkiem Piłsudskim, m.in. archiwalne zdjęcia, widokówki, przedwojenne odznaczenia, a także znaczki i przypinki.
Jest też kopia munduru legionisty oraz oryginalny karabin wyprodukowany w 1867 roku. Oba eksponaty pochodzą ze zbiorów Bohdana Walknowskiego, przewodniczącego szczecińskiego koła Związku Piłsudczyków RP.
- Kiedyś w antykwariatach, np. w Krakowie, można było dostać wszystkie stare wydawnictwa. Jeżeli przyszło się do antykwariusza i zapytało, czy ma coś o legionach lub Piłsudskim, to odsyłał do konkretnej półki i mówił, żeby coś stamtąd sobie wybrać - opowiada Walknowski.
Druga ekspozycja "Legioniści" to 20 kopii portretów legionistów autorstwa Wincentego Wodzinowskiego. Artysta sportretował ludzi, których losy już po rozstaniu z legionami, potoczyły się bardzo różnie.
- Nie da się takich pamiątek przecenić - mówiła jedna ze szczecinianek, która przyszła na wernisaż. - Mój ojciec był legionistą. Niestety my niczego nie mogliśmy ze sobą przywieźć, bo musieliśmy uciekać z Wilna.
- Z kolei mój ojciec walczył podczas I wojny światowej, u boku Piłsudskiego. Za wiele o nim nie wiem, ponieważ musiał zniszczyć wszystkie dokumenty - przyznała kolejna mieszkanka.
Wystawy w Centrum Dialogu Przełomy można oglądać do 27 listopada.
Jest też kopia munduru legionisty oraz oryginalny karabin wyprodukowany w 1867 roku. Oba eksponaty pochodzą ze zbiorów Bohdana Walknowskiego, przewodniczącego szczecińskiego koła Związku Piłsudczyków RP.
- Kiedyś w antykwariatach, np. w Krakowie, można było dostać wszystkie stare wydawnictwa. Jeżeli przyszło się do antykwariusza i zapytało, czy ma coś o legionach lub Piłsudskim, to odsyłał do konkretnej półki i mówił, żeby coś stamtąd sobie wybrać - opowiada Walknowski.
Druga ekspozycja "Legioniści" to 20 kopii portretów legionistów autorstwa Wincentego Wodzinowskiego. Artysta sportretował ludzi, których losy już po rozstaniu z legionami, potoczyły się bardzo różnie.
- Nie da się takich pamiątek przecenić - mówiła jedna ze szczecinianek, która przyszła na wernisaż. - Mój ojciec był legionistą. Niestety my niczego nie mogliśmy ze sobą przywieźć, bo musieliśmy uciekać z Wilna.
- Z kolei mój ojciec walczył podczas I wojny światowej, u boku Piłsudskiego. Za wiele o nim nie wiem, ponieważ musiał zniszczyć wszystkie dokumenty - przyznała kolejna mieszkanka.
Wystawy w Centrum Dialogu Przełomy można oglądać do 27 listopada.
Zobacz także
![](../public/276/276_148287320110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-05_148364664010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-05_148364009010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-05_148361810910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-01_148329259210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-30_1483103665_406204.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-30_148308893410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-29_1483015455_406053.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-29_148299336810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-12-28_148291898710.jpg)