Sylwia Różycka wcieliła się w Edith Piaf w najnowszej realizacji Teatru Polskiego w Szczecinie. W sobotę wieczorem na scenie na Łasztowni odbyła się premiera sztuki zatytułowanej "Piaf" autorstwa Pam Gems.
To portret francuskiej pieśniarki, wybitnej artystki XX wieku ukazujący ją w świetle reflektorów i w życiu prywatnym.
- Nie da się tej sztuki zrealizować bez dobrej aktorki i wokalistki w jednym - mówi reżyser przedstawienia Jan Szurmiej. - Znam Sylwię, kiedy jeszcze była studentką i obsadzałem ją w dwóch moich realizacjach, w poważniejszych epizodach, ale po paru latach zobaczyłem, że wyrosła z niej wspaniała aktorka i wokalistka.
- Moje dotychczasowe śpiewanie to jak przygotowywanie się do tej roli - mówi Sylwia Różycka. - To jedna z najważniejszych ról w moim życiu poza Tatianą w "Mieszczanach" Gorkiego. To absolutnie druga bardzo ważna rola w moim życiu. Dla mnie to bardzo piękna historia, jednocześnie gorzka, ale tylko takie powodują, że człowiek coś tam w sobie odnajduje.
"Piaf" jeszcze w niedzielę o 16 na scenie na Łasztowni Teatru Polskiego.
- Nie da się tej sztuki zrealizować bez dobrej aktorki i wokalistki w jednym - mówi reżyser przedstawienia Jan Szurmiej. - Znam Sylwię, kiedy jeszcze była studentką i obsadzałem ją w dwóch moich realizacjach, w poważniejszych epizodach, ale po paru latach zobaczyłem, że wyrosła z niej wspaniała aktorka i wokalistka.
- Moje dotychczasowe śpiewanie to jak przygotowywanie się do tej roli - mówi Sylwia Różycka. - To jedna z najważniejszych ról w moim życiu poza Tatianą w "Mieszczanach" Gorkiego. To absolutnie druga bardzo ważna rola w moim życiu. Dla mnie to bardzo piękna historia, jednocześnie gorzka, ale tylko takie powodują, że człowiek coś tam w sobie odnajduje.
"Piaf" jeszcze w niedzielę o 16 na scenie na Łasztowni Teatru Polskiego.
Zobacz także
2020-02-15, godz. 20:19
Dźwiękowe obiekty w Trafostacji Sztuki w Szczecinie [ZDJĘCIA]
Koncerty, dyskusje i spotkania - wszystko to na sobotnim wernisażu Zorki Wollny „Środowisko. Retrospektywa na przyszłość” w Trafostacji Sztuki w Szczecinie.
» więcej
2020-02-15, godz. 12:00
Premiera w Operze na Zamku
Historia inspirowana słynnym dramatem Szekspira "Romeo i Julia" z muzyką Charles'a Gounoda miała swoja premierę w piątek na deskach Opery na Zamku.
» więcej
2020-02-11, godz. 18:26
"Romeo i Julia" na Walentynki w Operze na Zamku
Premiera "Romea i Julii" w Operze na Zamku już w najbliższy piątek. To znana historia dwojga kochanków wprost ze słynnego dramatu Szekspira.
» więcej
2020-02-09, godz. 16:47
Opóźniony samolot z Londynu, winna "Ciara"
W Goleniowie samolot miał wylądować o godz. 17. Wystartował o godz. 16.30 - opóźnienie spowodował silny wiatr.
» więcej
2020-02-09, godz. 10:38
Oskarowa noc w Radiu Szczecin
To najważniejsza noc dla wszystkich kinomanów. Radio Szczecin galę rozdania Oskarów będzie komentować na żywo.
» więcej
2020-02-08, godz. 20:01
"Dzięki nominacji do Oscara wiele osób obejrzy nasz film"
Odtwórca głównej roli w filmie "Boże ciało", Bartosz Bielenia, mówi, że dzięki nominacji do Oscara obraz Jana Komasy zdobędzie wielu nowych widzów.
» więcej
2020-02-08, godz. 16:04
Trwa 9. Przegląd Filmów o Górach O!GÓRY
Trwa 9. Szczeciński Przegląd Filmów o Górach O!GÓRY im. Tadeusza Piotrowskiego. Od piątku pokazy i spotkania festiwalowe odbywają się w Auli Wydziału Elektrycznego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego przy ulicy 26 …
» więcej
2020-02-07, godz. 08:20
Polscy filmowcy już w Hollywood
Twórcy "Bożego ciała" są już w Los Angeles, gdzie w niedzielę odbędzie się 92. ceremonia wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
» więcej
2020-02-07, godz. 06:55
Nie żyje Romuald Lipko
Nie żyje Romuald Lipko - wybitny kompozytor, muzyk Budki Suflera. O śmierci artysty poinformował zespół na swoim koncie facebookowym. Na znak żałoby po śmierci kompozytora prezydent Lublina, z którego pochodził Lipko, opuści do…
» więcej
2020-02-06, godz. 07:03
Kirk Douglas nie żyje
W wieku 103 lat zmarł amerykański aktor, Kirk Douglas. Był legendą złotego wieku amerykańskiego kina.
» więcej