"Książka - to zaglądanie do cudzej duszy" - mówi Katarzyna Grochola, pisarka, autorka takich bestsellerów, jak "Nigdy w życiu", "Serce na temblaku", "Ja wam pokażę!", czy "A nie mówiłam!". Czytają je głównie kobiety, ale też one są na ogół głównymi bohaterkami jej powieści. Jest wyjątek. Bohaterem książki "Houston, mamy problem" Grochola uczyniła… mężczyznę! Z powodzeniem, choć większość obserwacji obyczajowych i psychologicznych dotyczy jednak płci pięknej. "Kobieta jak nie ma jakiegoś zmartwienia, to znaczy że umarła" - to jeden z cytatów z tej książki. Katarzyna Grochola ma zresztą łatwość tworzenia takich bon motów.
Obecnie Grochola pracuje nad kolejną książką. Niestety nie chciała zdradzić szczegółów. Powiedziała jedynie, że miała już napisaną prawie całą powieść, przeczytała ją i... zaczęła pisać od nowa. Autorka była gościem "Zamkowych Podróży Literackich". Kolejne spotkanie w tym cyklu odbędzie się 24 kwietnia. Gościem będzie szczeciński pisarz - Bartosz Ulka, autor trylogii "Perła Europy".
Obecnie Grochola pracuje nad kolejną książką. Niestety nie chciała zdradzić szczegółów. Powiedziała jedynie, że miała już napisaną prawie całą powieść, przeczytała ją i... zaczęła pisać od nowa. Autorka była gościem "Zamkowych Podróży Literackich". Kolejne spotkanie w tym cyklu odbędzie się 24 kwietnia. Gościem będzie szczeciński pisarz - Bartosz Ulka, autor trylogii "Perła Europy".