W piątek, 5 marca 2021 roku po raz pierwszy w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza gościła Anastasia Kobekina, 26-letnia rosyjska wiolonczelistka studiowała w Moskwie, Kronbergu, Berlinie, Paryżu i Frankfurcie, zgłębiając wykonawstwo repertuaru solowego, kameralnego i z zakresu muzyki dawnej. W 2015 roku została zwyciężczynią Międzynarodowego Konkursu TONALi w Hamburgu. Od tego czasu nagrała trzy płyty, między innymi z dziełami Mieczysława Weinberga i Dymitra Szostakowicza. W minionym sezonie artystycznym zadebiutowała ze słynną Royal Liverpool Philharmonic Orchestra i odbyła trasę koncertową z orkiestrą berlińskiego Konzerthausu.
W wykonaniu Anastasii Kobekiny, która gra na wiolonczeli Giovanniego Baptisty Guadagniniego z 1743 roku i Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie usłyszeliśmy dwa utwory, oba napisane przez kompozytorów dla swoich przyjaciół. Pierwszy z nich, Serenada G-dur na wiolonczelę i orkiestrę Mieczysława Karłowicza została zadedykowana znajomemu z czasów trzyletniego pobytu rodziny twórcy w Heidelbergu, Zygmuntowi Butkiewiczowi, późniejszemu jurorowi pierwszej edycji Konkursu Chopinowskiego i dyrektorowi Konserwatorium w Poznaniu. Drugim dziełem wykonanym przez Anastasię Kobekinę był arcytrudny Koncert wiolonczelowy nr 1 E-dur op. 107 Dymitra Szostakowicza napisany dla słynnego wiolonczelisty Mścisława Rostropowicza, a trzecim, zagranym na bis – utwór jej ojca Vladimira Kobekina „Szaleni śpiewacy w jednej łodzi”.
Wirtuozowskie utwory wiolonczelowe uzupełnione zostały przez niezwykle przyjemną Symfonię nr 5 B-dur D 485 Franza Schuberta. Cały koncert zorganizowany w pełnym reżimie sanitarnym prowadził zza pulpitu dyrygenckiego Rune Bergmann – dyrektor artystyczny Filharmonii w Szczecinie.
W wykonaniu Anastasii Kobekiny, która gra na wiolonczeli Giovanniego Baptisty Guadagniniego z 1743 roku i Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie usłyszeliśmy dwa utwory, oba napisane przez kompozytorów dla swoich przyjaciół. Pierwszy z nich, Serenada G-dur na wiolonczelę i orkiestrę Mieczysława Karłowicza została zadedykowana znajomemu z czasów trzyletniego pobytu rodziny twórcy w Heidelbergu, Zygmuntowi Butkiewiczowi, późniejszemu jurorowi pierwszej edycji Konkursu Chopinowskiego i dyrektorowi Konserwatorium w Poznaniu. Drugim dziełem wykonanym przez Anastasię Kobekinę był arcytrudny Koncert wiolonczelowy nr 1 E-dur op. 107 Dymitra Szostakowicza napisany dla słynnego wiolonczelisty Mścisława Rostropowicza, a trzecim, zagranym na bis – utwór jej ojca Vladimira Kobekina „Szaleni śpiewacy w jednej łodzi”.
Wirtuozowskie utwory wiolonczelowe uzupełnione zostały przez niezwykle przyjemną Symfonię nr 5 B-dur D 485 Franza Schuberta. Cały koncert zorganizowany w pełnym reżimie sanitarnym prowadził zza pulpitu dyrygenckiego Rune Bergmann – dyrektor artystyczny Filharmonii w Szczecinie.