(F)AKT 2
,,Dlaczego tylko twoje zdjęcia są w gazetach, dlaczego tylko z tobą rozmawiają?” – z takimi pretensjami spotykał się Lech Janerka, który wspominał potem, że to go doprowadzało do szału, bo nikt inny w zespole wcale nie kwapił się do kontaktów z mediami, więc zawsze to on delegowany był do tego. A był to dla niego potworny stres, bo sam miał problemy z komunikowaniem się z ludźmi. No a potem jeszcze spotykał się z pretensjami zazdrosnych kolegów. Dlatego też odszedł z Klausa Mitffocha w sierpniu roku 1984 zaraz po nagraniu przez ten zespół pierwszego i jedynego albumu, zaliczanego zresztą dziś do grona najlepszych polskich płyt rockowych wszech czasów.