Ze względu na kontuzję opuścił on ostanie Euro. Teraz zza oceanu dochodzą złe wieści, że kolejny uraz sprawia, że nie zagra on na inaugurację rozpoczynającego się przyszłym tygodniu nowego sezonu najlepszych koszykarskich rozgrywek na świecie.

Jeremy Sochan, opuści środowy mecz otwarcia sezonu San Antonio Spurs z Dallas Mavericks z powodu skręcenia lewego nadgarstka. Koszykarz doznał kontuzji na treningu podczas rywalizacji pięciu na pięciu.

Wcześniej zmagał się z problemem z łydką, co uniemożliwiło mu występ na koszykarskim Euro oraz sparingowych meczach przedsezonowych Spurs.

Klub Polaka informuje, że Sochan do gry powinien powrócić w drugim lub trzecim spotkaniu nowego sezonu. O problemach ze zdrowiem Polaka pisze między innymi główna strona NBA. Z kolei lokalne media z San Antonio podkreślają, że na treningach przygotowawczych Jeremy Sochan procował nad poprawą skuteczności rzutu za trzy punkty. Szczególnie ostatnio ten element gry u niego szwankował.

W zeszłym sezonie nasz zawodnik notował średnio nieznacznie ponad 11 punktów na mecz, 6 zbiórek i ponad dwie asysty.