Skoro sporty walki wydają się przede wszystkim domeną mężczyzn, to przez przekorę postanowiliśmy do recenzji najnowszej części serii gier o amerykańskim wrestlingu posadzić kobietę. Ale i doświadczonego gracza, dodajmy. Co wyniknie z takiego połączenia? Posłuchajcie recenzji Giermaszu: są elementy, które w WWE 2K14 mogą się podobać, fani reżyserowanych rewii tego "sportu" mogą się poczuć absolutnie usatysfakcjonowani. Problem polega jednak na tym, że wszystkich innych może irytować niedzisiejsza grafika, w wielu aspektach niedopracowany model walki (ale ma swoje dobre momenty) czy wreszcie błędy w kodzie gry. Więc chociaż można się to nawet chwilami wciągnąć, to ostatecznie - z perspektywy zwykłego gracza - nie możemy postawić więcej jak 5 na 10. Sensacji więc nie ma, ale oczywiście jak lubicie, to do oceny można sobie parę punktów dodać.