Take Two też podsumowuje rok w finansach: 32 miliony sprzedanych GTA V, 8 milionów Borderlands 2 i ponad 5 milionów NBA 2K14. Tak, zgadliście, raczej nie mają powodów do smutku. Gratulujemy, bo każda z tych gier jest naprawdę świetna, sprawdźcie zresztą nasze recenzje.
Sega ma plany dotyczące Sonica. "Ponaddźwiękowy niebieski Jeż" to jeden z podupadłych symboli branży, w tym roku jednak ma wyjść: po pierwsze gra Sonic Boom na konsole Nintendo, a po drugie będzie też serial na Cartoon Network. Firma liczy na renesans popularności Sonica.
A skoro wspomniałem o Nintendo, to - uwaga - będzie nowe otwarcie w Polsce. Nie, to nie oznacza powołania Nintendo Polska, ale mamy nowego dystrybutora ConQuest Entertainment. Sprzedają już sprzęt "Wielkiego N" w Czechach, na razie jednak polska strona internetowa wygląda jak, hmm, bardzo wczesna wersja. Oby było lepiej - i taniej.
Mamy też nowego szefa samego Microsoftu: to Satya Nadella, więcej na ten temat w dziale technologie, wiadomo, że nowy CEO jest fanem chmury obliczeniowej. To się ładnie komponuje z Xboxem One, który ma z niej korzystać. Dodajmy, że podobno były szef Nokii - którą Microsoft kupił - Stephen Elop ma być szefem działu konsol oraz smartfonów i tabletów.
Tańsza wersja Xbox One - bez napędu Blu-ray i dużym, terabajtowym dyskiem twardym: plotka o takim sprzęcie pojawiła się w sieci, ale Microsoft zaprzecza, aby miał takie plany. Zresztą, czym się tu ekscytować, skoro nawet "normalna" wersji konsoli w Polsce jeszcze oficjalnie nie zadebiutowała.
Testowaliśmy, dajemy słowo, gra była gotowa - to dlaczego ciągle poprawiają w niej błędy? Chodzi o Battlefield 4, o tym, że miało być ok - a nie było - mówił wiceprezes Electronic Arts. Naprawdę jesteśmy ciekawi, jak testowali, skoro po premierze mieliśmy festiwal błędów i kolejnych łatek do tej multiplayerowej strzelaniny.
Gracze czekają na nowe Metal Gear Solid V - to fakt, bo seria jest bardzo popularna. Sęk w tym, że "piątka" jest podzielona na, powiedzmy, prolog czyli Ground Zeroes i grę właściwą czyli The Phantom Pain. Obie sprzedawane będą osobno. Okazuje się jednak, że Ground Zeroes - w pełnej cenie nowości - to około "aż" 2 godziny wątku głównego...
Wiele osób w związku z tym "trafił szlag" - a ojciec serii Hideo Kojima twierdzi, że wszystko jest git, bo przecież będzie można przechodzić kilka razy, żeby wymasterować różne wyzwania - a dwie godziny na wątek główny w Metal Gear Solid V: Ground Zeroes to w tej chwili standard. Można się nawet zgodzić, ale PEŁNA CENA NOWOŚCI!!?? No bez żartów.
Czyżby problemy z Wiedźminem 3? Marek Ziemak, producent i Maciej Szcześnik, projektant rozgrywki odeszli z firmy. Przeszli do 11 bit studios. Zorientowani twierdzą, że nic się nie stało, bo Wiedźmin 3 jest na takim etapie, że ich obecność nie była konieczna, a pewnie chcą sobie "podłubać" przy czymś nieco mniejszym.
Sony tnie koszty - co to oznacza dla gracza? Oddział odpowiedzialny za konsole ma się dobrze, za to dołują te odpowiedzialne za komputery i telewizory. Pierwszy z nich zostanie sprzedany, drugi ma stać się spółką-córką, która będzie produkować drogie telewizory między innymi w technologii 4K.