Naziści wygrali wojnę, jest rok 1960, po długim pobycie w szpitalu psychiatrycznym William "B.J." Blazkowicz budzi się w opanowanym przez hitlerowskich oprawców świecie. No i teraz "Rasa Panów" będzie miała przechlapane... Nowy Wolfenstein: The New Order jest niczym kino nowej przygody: historia nie zawsze trzyma się kupy, ale nie zważamy na nielogiczności, bo akcja niczym rollercoaster biegnie coraz prędzej i prędzej. Szybkie tempo rozgrywki, przyjemny model strzelania - nie da się ukryć, że chociaż nie jest to opowieść najwyższych lotów, to przechodzenie gry daje dużą radochę z rozprawiania się z nazistowskimi hordami. W redakcji Giermaszu testowaliśmy grę na PS 3 a nie na nowej generacji - więc macie gwarancję, że bardzo dobrą ocenę gra nie dostała li tylko i wyłącznie za graficzne bajery. Posłuchajcie zresztą recenzji.