Ninja Theory, czyli studio, które robi świetne slashery - jak chociażby Heavenly Sword czy DMC: Devil May Cry - pracuje nad "niezależną grą klasy AAA" czyli Hellblade. Ciekawostka, wysokobudżetowa produkcja bez wielkiego budżetu... Poinformowali właśnie, że jak sprzedadzą 300 tysięcy sztuk, wyjdą na swoje. Życzymy, bo robią znakomite gry.
Ebola szaleje - i, jak się okazało, groźna choroba działa na wyobraźnię graczy. Ilość pobrań strategicznej gry Plague Inc., w której planujemy światową epidemię, wzrosła o ponad 50 procent w USA. I chyba nikomu nie jest do śmiechu.
Sony ma potężne problemy z serwerami. Od kilku dni nie działa sklep internetowy dla Playstation 3. Do tego sieciowa ścigałka DriveClub na Playstation 4 dwa tygodnie po premierze cały czas ma ogromne problemy z połączeniem się z serwerami. Grę mamy, czekamy, aż skończą się problemy i wtedy powiemy czy warto w nią zainwestować.
A konkurencja nie śpi: inna gra wyścigowa, The Crew, wchodzi w fazę zamkniętych beta testów. Zapowiada się ciekawie: otwarty świat do ścigania się po kilku regionach USA, oczywiście najważniejsza będzie zabawa po sieci. O ile "na starcie" nie zaliczą takich problemów, to może się zrobić ciasno na rynku.
Nie macie jeszcze konsoli nowej generacji? To w Dying Light nie zagracie. Twórcy właśnie poinformowali, że wersje na PS 3 i Xboxa 360 skasowano, bo ten sprzęt "nie uciągnie" wszystkich atrakcji, jakie ma Dying Light: między innymi super oświetlenie czy dziesiątki tysięcy wrogów i innych obiektów na ekranie.
Na tę polską produkcję jeszcze czekamy, w sklepach jest już za to RPG akcji Lords of the Fallen. Recenzja w Giermaszu jeszcze będzie, na świecie gra zbiera naprawdę dobre oceny. Ale i kosztowała odpowiednio: 32 miliony złotych produkcja plus 10 milionów złotych promocja.
Skoro o kasie mowa, to Nintendo po pierwsze cieszy się, że szef firmy wyszedł ze szpitala, a po drugie, że ostatnie wyniki finansowe są na plusie. Nieco drgnęła sprzedaż konsoli Nintendo Wii U. Co prawda dalej sensacji nie ma, ale sprzęt i gry na niego jednak znajdują chętnych.
100 miliardów dolarów - kiedy cała branża gier na świecie osiągnie taką mityczną wręcz liczbę zielonych banknotów z wizerunkami prezydentów USA? Według analityków z DFC Intelligence, miał to być rok 2018, ale ponieważ gracze niedzielni zamiast konsol i droższych gier wybierają smartfony i tablety z tańszymi produkcjami, to 100 milionów dolarów branża ma wygenerować w 2019 roku.
Wcześniej - bo już - okrągły milionik sprzedanych egzemplarzy osiągnęła gra The Stanley Parable. Niezależny indyk trafił do sprzedaży raptem rok temu. Nic, tylko wypada pogratulować.
Lubicie oglądać streamowane filmiki z rozgrywki w serwisie Twitch? Być może sami je tam umieszczacie? No to uwaga, serwis wprowadza swoisty dress code: koniec ze "szczuciem dekoltem" przez panie, koniec z nagimi torsami panów. Oczywiście chodzi o to, aby ukrócić wszelkie seksualne podteksty.