O Matko! Jaki trafił mnie zaszczyt... Recenzuję najnowszą część Fallouta. A nie, czekaj... Gdzie trójwymiar? Gdzie widzenie z pierwszej osoby? Co tu robi znowu rzut izometryczny? Tak to przynajmniej wygląda na początku. Niektórzy Underrail nazywają duchowym spadkobiercą dwóch pierwszych Falloutów. I skojarzeń nie można uniknąć. Od grafiki, która przywraca wspomnienia z eksploracji pustkowi w latach 90. przez rozbudowane statystyki postaci, po generalną komplikację, która idzie jednak znacznie dalej, niż pierwowzór dla produkcji Stygian Software. Oczywiście jest szereg nowości. Na przykład moce psychiczne, które przydają się w walce. Ale umiejętności jest tak wiele i przydają się do tylu rzeczy, że nawet nie wiem, co o nich powiedzieć, czy które wybrać. Każdą z nich można rozwijać i każda się przydaje. Ale - skupmy się na najważniejszym. Dobre gry RPG są jak książki. Nie można odpuszczać, robić przerw, sięgać w międzyczasie po inne pozycje na dłużej. Tu trzeba stać się cześcią podziemnego świata - skojarzenia z Metro 2033 jak najbardziej wskazane i na miejscu - nie ma wymiękania.
Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu gog.com
GIERMASZ-Recenzja Underrail
Jest oczywiście sporo walki, o której za chwilę i zadań, ale tutaj najważniejsza jest historia, wątki fabularne i dialogi. Dialogów jest dużo, są długie i ważne. Nawet bardzo. Nie klikamy "dalej" albo "pomiń", bo prędzej czy później będzie trzeba wrócić do rozmówcy i wypytać go jeszcze raz o wszystko. A potem na misję i walkę.
Co do starć - kolejne skojarzenia z Falloutem - odbywają się w turach, ale nie zmienia to faktu, że czasem częściej tu giniemy niż żyjemy. Każdy rodzaj przeciwnika wymaga innej taktyki, ale i tak - nawet po rozgryzieniu systemu walki są hardcorem - trudne i wymagają czasem nieco szczęścia. Kolejny dowód na to, że Underrail trzeba poświęcić się bez reszty.
A jak to wszystko wygląda? No, jeśli ktoś spodziewa się, że produkcja Stygian Software pobije ostatniego Batmana, to - nie nie pobije. Graficznie, to też raczej wczesny Fallout, ale nie zamierzam za to odbierać nawet pół punktu z oceny. Dlaczego? Bo grafika nie ma tu żadnego znaczenia. Jest dopracowana, dosyć szczegółowa i nie przeszkadza. To wystarczy w odbiorze historii i klimatu. Klimat, historia i możliwości rozwoju - to najważniejsze elementy każdego dobrego RPG. A w Underrail wszystkie one są najwyższej klasy. Dlatego ja też z całego serca zachęcam do tej gry. Ale tylko tych, którzy mają na to czas i dostatecznie dużo samozaparcia. A fani Fallouta pewnie już robią przelew, żeby zainstalować produkcję.
Giermasz - cotygodniowa audycja poświęcona grom komputerowym, zwłaszcza polskim. Prowadzą ją Michał Król i Kacper Narodzonek, a wspomaga ich Jarek Gowin.
Premiera nowego programu na stronie internetowej zawsze w sobotę, tego dnia w wersji skróconej usłyszeć ją można po godzinie 9 na antenie Radia Szczecin i Radia Szczecin Extra.