Po drugie - znowu - potwierdzenie oczywistej oczywistości, bo po sukcesie "jedynki" wiadomym było, że ujawnienie informacji o powstającym Star Wars: Battlefront II jest tylko kwestią czasu. I ten oto nadszedł, co prawda jeszcze nie ma daty premiery, ale według zapowiedzi już za niespełna dwa tygodnie doczekamy się pokazu rozgrywki. Ma być więcej i lepiej - i ma być wyczekiwana kampania dla jednego gracza.
A teraz coś dla fanów remasterów, znowu dwie dobre informacje. Być może pamiętacie niedawną recenzję naprawdę udanego RPG Torment: Tides of Numenera. Otóż jest to duchowy następca kultowego Planescape: Torment - która to wyżej wymieniona gra doczeka się oficjalnego remastera! Będzie po polsku, będzie dostosowanie do współczesnych standardów wyświetlania - i pracuje przy tym oryginalny twórca.
Będzie po polsku - co jest newsem bo oryginalnie gra wyszła bez naszej wersji językowej - będzie w rozdzielczości 4K i oczywiście będzie dalej mega grywalne. Zapowiedziano StarCraft: Remastered, absolutna klasyka strategii, potężna swego czasu marka e-sportowa w odpicowanej odsłonie ma zadebiutować latem.
Któryż to raz precyzyjnie nakreślone marketingowe plany, nakręcanie hype'u, atmosfery wyczekiwania - no więc któryż to raz wszystko "bierze w łeb" gdy kogoś w cyfrowym sklepie zaświerzbi ręka i ujawni przedwcześnie datę premiery? Tym razem "ofiarą" jest Red Dead Redemption 2. Ultra wyczekiwany sandbox na Dzikim Zachodzie - według polskiego sklepu "nie dla idiotów" - zadebiutuje 3 października.
Aha - i jeszcze jeden remaster - właściwie kolekcja trzech gier o szalonych wyścigach futurystycznych bolidów: WipEout Omega Collection zadebiutuje na początku czerwca. W skład zestawu wejdą - odpicowane nieco - trzy gry WipEout HD, WipEout HD Fury and WipEout 2048. Tak, tak, będzie 4K - będzie też, oh yeah!, kanapowy co-op, ściganie się na podzielonym ekranie.
Po premierze "czwórki" ta historia miała dobiec końca. Ale później okazało się, że będzie jeszcze dodatek. A jeszcze później dowiedzieliśmy się, że w trakcie prac nad nim, rozrosło się to do rozmiarów niemalże pełnowymiarowej gry na kilkanaście godzin zabawy. Tak powstała zupełnie samodzielna nowa przygodowa gra akcji Uncharted: The Lost Legacy. Wszystkie poprzednie były genialne, więc czekamy niecierpliwie. Premiera w tym roku, choć konkretnej daty nie znamy jeszcze. Aha - i zarzekają się, że tym razem to koniec rozwijania tej marki... Ta, jasne...
Awantura o Mass Effect: Andromeda. W tym Giermaszu nasza recenzja, a internet jest rozgrzany do czerwoności w temacie tej gry. Ścierają się opinie i uwagi - a twórcy z BioWare zapewniają, że biorą sobie to wszystko bardzo do serca i będą jeszcze tego kosmicznego sandboxa, space operę poprawiać.