Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Potężny kosmos, niezliczona liczba mgławic i planet, a pośrodku tego wszystkiego.. My. My - w naszym maleńkim zdawałoby się statku, a przed nami wielka, ciemna i nieprzyjazna przestrzeń wszechświata. Pokrótce właśnie tak prezentuje się najnowsza i jeszcze gorąca kosmiczna strzelanka na rynku - czyli Everspace. Za produkcję tej gwiezdnej zawieruchy odpowiada niemieckie studio Rockfish Games, dla którego jest to absolutny debiut na rynku. Dodajmy, debiut godny pozazdroszczenia. Jakbym miał Wam opisać Everspace dosłownie w dwóch słowach: to jest to taki kosmiczny shooter, w którym znajdziemy też coś z gier typu roguelike. Czyli, mówiąc prościej, trochę postrzelamy, powalczymy, pofruwamy i poginiemy, a wszystko to w wielkim i otwartym świecie pełnym przeciwników i wrogich jednostek.

Grę dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Techland.
GIERMASZ-Recenzja Everspace

Wszystko to obserwować będziemy wprost zza sterów jednego z potężnych statków kosmicznych, a to jak daleko zawędrujemy, zweryfikuje już sama rozgrywka. A dzieje się tutaj naprawdę sporo.

Mówi się, że początki bywają trudne - zgoda. Everspace jest tego najlepszym przykładem. Gra od początku jest dość tajemnicza, niewiele nam wyjaśnia i niewiele tłumaczy. Wiemy tylko tyle, że dowodzimy futurystycznie wyglądającym pojazdem kosmicznym, a naszym towarzyszem podróży jest... no właśnie, nieco naburmuszony, ironiczny i wszystkowiedzący komputer.

I tutaj od razu Wam radzę zbytnio nie przywiązywać się do swojego bohatera, bo jak się okazuje, Everspace to nie jest taka zwykła, kosmiczna strzelanka. Jak mówią sami twórcy, to gra w której po prostu musisz się przyzwyczaić do... śmierci. Brr powiało chłodem co? Ale chodzi po prostu o to, że ginie się tutaj naprawdę dosłownie co chwilę. Można nawet rzec, że jak nie zginiesz - to się nie nauczysz. No dobra, słuchajcie, po tym jak już nasz pojazd zostanie rozsmarowany w tej czarnej i mrocznej przestrzeni kosmosu, to lądujemy na zupełnie innym statku, z zupełnie innym, dowodzącym nim protagonistą. Na początku strasznie to frustruje, przynajmniej ja tak to odczuwałem, ale potem po prostu klika się respawn, no i leci się dalej. Cóż, nie pozostaje nic innego jak się przestawić.

Wszystko to jednak rekompensują niezwykle widowiskowe i dynamiczne bitwy. W Everspace walczy się naprawdę sporo, a z biegiem czasu nasi przeciwnicy są coraz to inteligentniejsi i trudniejsi. Jak na porządną, kosmiczną strzelankę przystało, gra co chwilę sprawdza nasz refleks i to czy poradzimy sobie w tej wielkiej, wirtualnej wirówce, kiedy po raz kolejny korkociągiem uciekamy przed ostrzałem naszych wrogów.

W Everspace dosłownie walczymy o przetrwanie. Walczymy też jednak o surowce, które są niezbędne do tego, by kontynuować naszą podróż. Z biegiem czasu o naszym być albo nie być decyduje już głównie to, ile paliwa mamy jeszcze na pokładzie. Jak się pewnie domyślacie jego zdobycie to nie jest taka prosta sprawa, bo chętnych do tych ograniczonych przecież zasobów jest naprawdę wiele.

A o jakich zasobach mówimy spytacie? No oprócz paliwa, dzięki któremu jesteśmy w stanie poruszać się w przestrzeni, mamy jeszcze tzw. nanoboty, które są w stanie naprawić elementy naszego statku, gdy już wiecie, tak porządnie oberwiemy. Ponadto część broni ma określoną ilość ładunków i możemy je używać tylko do momentu, gdy mamy jeszcze odpowiedni zapas energii. Dodatkowo podróżując w kosmosie powinniśmy rozglądać się w poszukiwaniu gazu, kryształów i rudy, bo dzięki nim możemy ulepszać nasz statek. Co jakiś czas znajdujemy też na swojej drodze tzw. blueprinty, czyli nic innego jak schematy, dzięki którym będziemy w stanie rozbudować nasz statek. Szkoda tylko, że to wszystko przepada w momencie, gdy nasz pojazd po raz kolejny okazuje się słabszy od rakiet i laserów naszego wroga. Wiem wiem wiem, sporo tego, ale wierzcie mi, że drzewko rozwoju nie jest tu takie skomplikowane jak się wydaje i szybko ogarniecie o co w tym wszystkim chodzi.

A jakie są plusy, minusy, mocne i słabe strony Everspace? Chyba już najwyższy czas skupić się na małym podsumowaniu. Everspace to przede wszystkim grywalność. To bardziej zręcznościówka niż symulator, która nie wymaga jakiegoś większego przygotowania przed rozpoczęciem rozgrywki. Nie zamęczy was też ścianą tekstu, opisów i zbyt rozbudowaną fabułą. Nie zanudzi też nieciekawą historią. W Everspace chodzi o jedno - wielką, widowiskową i dynamiczną rozwałkę. Dodajcie do tego świetną grafikę, obłędnie wyglądający kosmos, galaktyki, gwiazdy, mgławice i macie przed sobą jedną z obecnie ciekawszych tego typu gier na półkach. Minusy? Noo może Everspace jest trochę zbyt monotonny i z biegiem czasu zaczyna po prostu nudzić, ale to chyba już domena większości nowych gier. Przynajmniej ja mam takie wrażenie, a może to po prostu sentyment do starych tytułów.

No ale hej, jeśli szukasz dobrej kosmicznej strzelanki, która w dodatku nie jest taka trudna do opanowania, to szczerze polecam Ci sprawdzić Everspace. To gra, która nie dość, że świetnie wygląda, to jeszcze na dodatek przyjemnie się w nią młóci. W tym wszystkim najfajniejsze jest to, że Everspace to tytuł dosłownie dla każdego, który wciągnie zarówno amatora i niedzielnego gracza, jak i kosmicznego wymiatacza - tak naprawdę bez względu na to jak radzimy sobie na tych kosmicznych bezdrożach. Cześć!
 

Zobacz także

2025-12-20, godz. 08:01 Ninja Gaiden 4 [Xbox Series X] Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez… » więcej 2025-12-20, godz. 08:05 Metroid Prime 4: Beyond [Switch 2] Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Death Howl [PC] Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 The Last Case of John Morley [PlayStation 5] Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Kirby Air Riders [Switch 2] W mojej opinii Nintendo ostatnimi czasy nie myli się, jeśli chodzi o premiery gier ze swoich sztandarowych uniwersów na nowy sprzęt. Oczywiście, dużo miłości… » więcej 2025-12-06, godz. 08:04 Pools [PlayStation 5] Myślałem, że w Pools pooglądam baseniary z Twitcha, a to miejscami niepokojący, klaustrofobiczny i psychodeliczny symulator chodzenia po... basenach. Nie… » więcej 2025-12-06, godz. 08:03 Winter Burrow [PC] Przez śniegi i mrozy pewna mała mysz wraca do swojej rodzinnej norki. Norka jest pusta i zniszczona, dookoła zaspy i niebezpieczeństwa, a mysz ma tylko niewielki… » więcej 2025-12-06, godz. 08:02 Project Motor Racing [PlayStation 5] Rozbudowany tryb kariery, realistycznie zachowujący się na torze przeciwnicy sterowani przez komputer - to były jedne z akcentowanych atutów gry Project Motor… » więcej 2025-12-06, godz. 08:01 Marvel Cosmic Invasion [Xbox Series X] To jest tak bardzo w latach 80. i 90., że zacząłem szukać swojej karty do wypożyczalni VHS. Ale to jest też tak dobre. To jest tak dobre, jak ten Spider… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej
12345