A ciekawe, czy ktoś kiedykolwiek próbował policzyć, ile już trailerów, dzienników twórców (w formie video oczywiście) - i innych materiałów powstało "z okazji" robienia gry Star Citizen. Bo, jak być może wiecie, zebrano już ponad 150 milionów dolarów, proces produkcji trwa i trwa - a gotowej gry, mega wielkiego kosmicznego symulatora połączonego z sandboxem, survivalem i czym tak, jak nie było, tak nie ma. Ale właśnie zadebiutował - tak tak - nowy trailer.
We wcześniejszych grach z serii do zwiedzenia były dosyć rozległe krainy, więc gdy ogłoszono, że najnowszy Far Cry 5 będzie umiejscowiony na terenie USA, gdzie powalczymy na terytorium opanowanym przez sektę - co poniektórzy zaczęli się zastanawiać nad (krótszym?) czasem rozgrywki. Ale twórcy uspokajają, że to "standard" dla serii - czyli wymaksowanie potrwa pewnie i z 50-60 godzin, a może więcej.
Byliście w jakimś markecie i widzieliście spokojnie czekające na swojego nabywcę pudełka z konsolą Nintendo Switch? To cieszcie się naszym, lokalnym kolorytem - bo Japończycy, mimo, że premiera sprzętu odbyła się w marcu, jak stali w kolejkach po Switcha - tak stoją. I to w gigantycznych kolejkach. W dzisiejszych czasach, żeby producent nie był w stanie dostarczyć towaru do sklepu? Nie chcą tego sprzedawać, czy co?
Chociaż może teraz będzie im łatwiej, gdy rzucą wszystkie siły i fabryki do montażu Switcha - bo rezygnują z produkcji jednej z wersji New Nintendo 3DS - tej z mniejszym górnym ekranem. W zeszłym tygodniu informowano, że chodzi tu o Japonię, ale właśnie okazało się, że dotyczy to całego świata. Ale w zamian jest Nintendo 2DS XL - więc japońscy fani Switcha chyba dalej będą "kwitnąć" w kolejkach.
A w sklepach ma pojawić się konkurencja. Słynne niegdyś - dawno temu i nieprawda - otóż Atari wraca do gry i zapowiada Ataribox. I podobno, takie zapowiedzi słyszymy, na tym sprzęcie odpalimy nie tylko klasyczne gry, ale także "nową zawartość".
I jeszcze jedna informacja o ujawnionym dopiero co fragmencie rozgrywki z wielce wyczekiwanej produkcji - z wciąż przesuwaną datą premiery... Oto Kingdom Hearts, czyli połączenie stylistyki jRPG i produkcji Disneya, rozegra się między innymi w świecie świetnie znanej animacji Toy Story. Ślicznie to wygląda, data premiery na razie to tylko "przyszły rok".
Gracie jeszcze w ostatniego Hitmana? Albo zamierzacie? To są dobre informacje - po zamieszaniu związanym z rozstaniem się twórców z wielkim wydawcą Square Enix okazało się, że marka pozostała przy studiu tworzącym kolejne produkcje. I już zapowiadają, że nie spoczną na laurach - produkcję będą dalej rozwijać i będą też myśleć nad kontynuacją.