A nawet mistrz świata, francuski napastnik Antoine Griezmann używa "cieszynek" z Fortnite aby celebrować gola. Zresztą nie tylko on. Oczywiście piłkarze to generalnie ludzie młodzi, którzy lubią grać, więc może i nie powinno to dziwić. Za to jaki "fejm" dla gry... i radość dla księgowych...
I jeszcze w temacie sieciowych produkcji: Activision oraz Ubisoft - jak zapewniają - aktywnie działają, aby usunąć z serwerów toksycznych graczy w takich bardzo popularnych grach jak - odpowiednio - Overwatch oraz Rainbow Six: Siege . Także, powściągnijcie język i bez bluzgów, bo będzie BAN. I bardzo dobrze, czasami po prostu uszy więdną.
Gdy dyskusja o tym, czy to udana produkcja w internecie trwa w najlepsze, twórcy Gran Turismo Sport chwalą się 5 milionami graczy, którzy mieli odpalić tę "ścigałkę". Oczywiście wynik może śrubować na przykład, że była też dodawana do zestawów z konsolą. A najważniejszy sieciowy tryb on line odpaliła niespełna połowa graczy - ale jeżeli lubicie się ścigać z żywymi ludźmi, to jest genialnie. Chociaż toksycznych kierowców też nie zawsze uda się wyłapać, a i system kar chwilami nie działa idealnie.
Gdy słyszy się takie historie, człowiek myśli "że im się chciało"... Otóż gracze, znawcy run w jednym, w hitowym God of War przetłumaczyli je wszystkie. Zresztą dzięki temu można na przykład znaleźć unikatowy przedmiot w grze. Ale żeby "dla sportu" zagłębiać się w tajniki używanego w II wieku pisma, no, no, no... No chyba, że ktoś zrobił to przy okazji pisania profesury z historii.
A propos - chyba nikogo nie zdziwi informacja, że powstaje już God of War 2 ? Oczywiście mowa o kontynuacji w nordyckich klimatach po resecie serii w wydanym w tym roku God of War (bo faktycznie pierwszy-pierwszy GoW przecież miał premierę w 2005 roku). Jak to często z takim i przeciekami bywa - o tym, że twórcy "dziergają" kontynuację, dowiedzieliśmy się z ogłoszenia o pracę na stronie studia.
Podobnie oczywiste jest powstanie Horizon: Zero Dawn 2 . Zresztą, tu mamy oficjalne wieści od twórców. Studio będzie prawie dwa razy większe. A to oznacza, że kontynuacja opowieści z otwartym światem w post apokaliptycznych klimatach powstanie szybciej niż "jedynka". Zamiast 6 lat - mowa o dwóch, trzech. No, tylko pamiętajcie, że "co nagle to po diable".
Nadszedł dobry moment aby - jeżeli nie graliście - odpalić Śródziemie: Cień Wojny . Udana gra akcji miała jednak feler, czyli mikrotransakcje. A i zakończenie, to "prawdziwe" zakończenie, odblokowywane po solidnym "farmieniu" było bardzo średnie. No to i mikrotransakcje wywalono i zakończenie poprawiono. A że jeszcze jest demo, można za darmo grę sprawdzić. Polecamy, w swoim gatunku bardzo solidna produkcja.
Metamorfozę - ostateczną - przejdzie też No Man's Sky . Kosmiczny wielki sandbox w momencie premiery był tylko cieniem tego, co obiecywali twórcy. Na przykład miał być multiplayer, gdy wszyscy grają na jednej, wielkiej planszy. Ale kilka lat po premierze, 24 lipca - przy okazji premiery na Xbox One - po aktualizacji (kolejnej zresztą), gra ma być wreszcie kompletna.
Na koniec historia z komediodramatu pod tytułem Aliens Colonial Marines . Być może pamiętacie, że gra okazała się beznadziejna - a hitem były filmiki, gdzie gracze przemierzali lokacje, pojawiali się Obcy, którzy... kompletnie nas ignorowali, albo szli prosto na gracza co czyniło ustrzelenie ich banalnie prostym. Otóż, właśnie okazało się, że winna była... literówka... Dosłownie, w kodzie była jedna literka za dużo... Jej usunięcie naprawia zachowanie sztucznej inteligencji wrogów w... całej grze... Ktoś tę produkcję w ogóle testował przed premierą?!