W 1989 roku pojawił się Microprose Soccer na Commodore C-64. Można było rozgrywać zarówno mecze towarzyskie, jak i ligowe, czy pucharowe. Szczytem były pełne mistrzostwa świata. Do wyboru było kilkadziesiąt drużyn narodowych. Boisko widziane było z lotu ptaka, a piłka zawsze lepiła się do nóg piłkarzy.
Na początku lat 90. gracze mieli do wyboru dziesiątki przeciętnych gier, które różniły się przede wszystkim grafiką. Nastał jednak przełomowy 1992 rok, który przyniósł ze sobą jeden z największych piłkarskich przebojów – Sensible Soccer.
O jej sukcesie zdecydował jeden sprytny zabieg: nieskomplikowana rozgrywka toczyła się w przyspieszonym tempie. Nie było miejsca na taktycznie rozwiązania - liczył się refleks. Wielu graczy kupiło Atari ST czy Amigę właśnie dla tej gry. Niegasnąca popularność doprowadziła do wydania Sensible World of Soccer na PC. Do dziś w Polsce organizowane są turnieje SWOS. W sieci trwają rozgrywki ligowe. Na bazie Sensible World of Soccer powstała też polska futbolowa strategia: Sensible Manager.
W 1994 roku pojawiła się FIFA, której nikomu przedstawiać nie trzeba, ale trzeba wspomnieć, że rok później posiadacze pierwszej konsoli PlayStation dostali Actua Soccer.
Gdy pierwsza FIFA jedynie udawała trójwymiarową - Actua Soccer trójwymiarową była! Kamera śledziła piłkarzy na boisku, a wszystkiemu towarzyszyły komentarze spikera i doping kibiców na trybunach. To była trójwymiarowa rewolucja i do dziś Actua Soccer jest jej symbolem w cyfrowym świecie piłki nożnej.