Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Harvest Moon: One World
Harvest Moon: One World
Ciężko mi przychodzi pisanie o tej grze. Oczywiście nie jest to żadna super produkcja, ale na pierwszy rzut oka (na trailery), wydaje się, że można się nią sympatycznie bawić. Sadzić roślinki, hodować zwierzątka, nawiązywać relacje z okolicznymi mieszkańcami, zwiedzać całkiem spory teren w poszukiwaniu znajdziek... I właściwie to Harvest Moon: One World oferuje. Ale (ciężko mi się pisze o tej grze) na dłuższe posiedzenia ta produkcja dla mnie się nie nadawała. I jakoś nie bardzo chciało mi się do niej wracać.

Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
GIERMASZ-Recenzja Harvest Moon: One World

W Harvest Moon: One World nie ma nic, czego bym w japońskich grach nie widział. Począwszy od konstrukcji świata. W teorii, dużego i otwartego - w praktyce poruszamy się tylko po zaplanowanych przez twórców ścieżkach. Jak wspomniałem, to dla mnie nic nowego. Tyle, że ten korytarz przydałoby się jakoś wypełnić. Ok, zdarzają się znajdźki, ale generalnie jako gracz miałem wrażenie, że świat gry jest zwyczajnie pusty. Bo - tak mi się wydaje - jeżeli mamy pomysł na połączenie gry farmerskiej z czymś na kształt gry przygodowej, gdy zwiedzamy świat i przeżywamy jakieś tam przygody, to Harvest Moon: One World oferuje tu stanowczo za mało.

Grafika jest prosta i umowna. Znowu, widziałem takie rzeczy w japońskich produkcjach. Ale w recenzowanym tytule miałem wrażenie, że świat jest pusty, wioski są puste, domki są puste, zadania są puste... Zadania z cyklu "przynieś pięć kartofli", "potrzebuję dziesięciu czerwonych kwiatków". A co mam zrobić, gdy mam białe kwiatki i nie mam pojęcia gdzie znaleźć czerwone? Cóż - to się człowieku martw sam. Oczywiście nie wszystko musi być podane graczowi na tacy, ale tutaj twórcy poskąpili informacji wyjaśniających pewne mechaniki związane chociażby z mutowaniem roślin.

No to może chociaż fabuła daje radę? Cóż... nie... Bogini Zbiorów gdzieś zaginęła a ludzie... zapomnieli, czym jest hodowanie roślin? Naprawdę? Fakt, że dzieje się to w jakimś fantasy świecie - skoro mamy tu chociażby duszki, które dają nam nowe nasiona - ale pomysły z przenośną farmą?! W teorii budujemy też jakieś relacje z napotykanymi postaciami niezależnymi, ale szczerze mówiąc, przeklikiwałem te rozmowy ze zmęczeniem.

Przy czym, Harvest Moon: One World to nie jest jakaś totalna porażka. Powiedzmy, że gra jest średnia. Może i poleciłbym ją młodszym graczom? Mimo niedoborów, gra graficznie wygląda całkiem przyjaźnie, pastelowo, w sam raz dla bardzo nastoletniego odbiorcy. A nawet przedszkolaka. Dodałbym, że to moje pierwsze zetknięcie z serią Harvest Moon, więc oceniam to bez żadnego kontekstu poprzednich produkcji...

... i, owszem, ogólnie rzecz biorąc, można się Harvest Moon: One World chwilę pobawić. Chociaż (kolejne kamyczki do ogródka), nie bardzo rozumiem, jak w grze z tak prostą grafiką może przydarzać się dorysowywanie obiektów na oczach gracza. A i delikatne "przycinki" muzyki też się zdarzają. No nie, tego nie można tłumaczyć ograniczeniami sprzętowymi, silnika gry czy czegokolwiek. Taka gra powinna na Switchu śmigać bez problemu. Harvest Moon: One World to nie jest produkcja, do której będę wracał. Zauważam pewne plusy, wydaje mi się, że małe dziecko (z pomocą rodzica) może się zainteresować. Natomiast ja musiałem sobie rozgrywkę w Harvest Moon: One World dawkować.
 

Zobacz także

2023-12-16, godz. 06:00 Avatar: Frontiers of Pandora [Xbox Series X] Kiedyś, kiedy gry jeszcze nie były tak powszechną rozrywką, jak teraz produkcje, które powstawały na podstawie filmów były gotowym przepisem na katastrofę… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Against the Storm [PC] Wyobraź sobie scenariusz: odpalasz sobie citybuildera. Rozbudowujesz miasto, zbierasz odpowiednie zasoby, wszystko idzie coraz lepiej. I po tygodniu burza przychodzi… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name [Xbox Series X] Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name to kolejna, no niemal kolejna gra z serii Yakuza, czy właśnie Like a Dragon, bo jakiś czas temu mieliśmy… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Naruto x Boruto: Ultimate Ninja Storm Connections [PlayStation 5] Przyznam, że zanim nie dotarły do mnie gry traktujące o przygodach Naruto, to nie miałem okazji śledzić przygód tego blondyna. Więc - opowiadałem kiedyś… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Jusant [Xbox Series X] Od jakiegoś czasu stałem się miłośnikiem gier spokojnych, eksploracyjnych, z dużym naciskiem na fabułę, a mniejszym na akcję. Są to tytuły idealne do… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Call of Duty: Modern Warfare 3 [Xbox Series X] W swoim życiu nie ograłem tylko trzech części serii Call of Duty. Gdy Activision zapowiedziało CoD: Modern Warfare 3, które miało być także rebootem gry… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Last Train Home [PC] Zdradzę wam trochę kulis, jeżeli chodzi o recenzowanie gier. Często dostając jakiś kod, wraz z nim dostajemy tak zwany review guide, czyli w dosłownym tłumaczeniu… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Football Manager 2024 [PC] Mało jest gier, które mają tak oddaną społeczność, jak Football Manager. Są tego różne objawy - moderskie community jest ogromne, datapacki tworzone… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Super Mario RPG [Switch] W pierwszym odruchu chciałem pisać coś w stylu: "Super Mario RPG to świetna propozycja dla wszystkich fanów gatunku". Ale - i owe "ale" przybrało całkiem… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Kona II: Brume [Xbox Series X] Przygodówka z dreszczykiem, solidnym sznytem paranormalnym i naprawdę nieźle poprowadzoną intrygą. Kona II: Brume to bezpośrednia kontynuacja pierwszej odsłony… » więcej
23456