Był to typ strzelanki z lataniem po ekranie w pionie, gdzie przeciwnicy atakowali z góry, a gracz widział dach swojego myśliwca Lockheed P-38 Lightning. Mnóstwo samolotów wroga, lawirowanie pomiędzy pociskami, power-upy i specjalny manewr obrotu maszyny, który pozwalał uniknąć trafienia.
Celem strzelanki 1942 było dotarcie do Tokio i zniszczenie japońskiej floty powietrznej, ale tak naprawdę chodziło po prostu o uzyskanie jak najlepszego wyniku. W końcu to gra prosto z salonu arcade. Przeciwników było kilku na krzyż, podobnie z tłami, a mimo to produkcja osiągnęła sukces.
Gra trafiła na kilka mniej i bardziej znanych platform - od MSX-a, przez NES-a - gdzie sprzedało mi milion kopii, na popularnym w Polsce Commodore 64 kończąc. Był to początek serii 19XX, którą Capcom po latach wydawał także na różnego rodzaju składankach dostępnych na konsolach.