Ale model jazdy "pozamiatał" konkurencją i w 1998 roku nie było chyba na rynku lepszego symulatora jazdy. Oczywiście mowa o rajdach samochodowych, pierwszej ze słynnej serii gier sygnowanej - i nazwanej mianem słynnego kierowcy czyli Colin McRae Rally.
Twórcy ze studia Codemasters - na marginesie, to była jedna z tych pierwszych gier, która pokazała skalę ich talentu - przygotowali zróżnicowane trasy na kilku kontynentach. W sumie aż (zachwycano się w dniu premiery) 48 odcinków specjalnych.
Co ciekawe, w 2005 roku zorganizowano zawody, mistrzostwa polski w Colin McRae Rally. Wygrał Robert Kubica... ale tu błędy popełnili organizatorzy, bo źle spisano wynik Roberta i pierwotnie zajął 5. miejsce. Gdy jednak pomyłka wyszła na jaw, kierowca awansował na 1. miejsce - i musiał się mierzyć z oskarżeniami o "oszustwo".
A "jedynka" Colin McRae Rally dała początek długiej serii, której bezpośrednimi kontynuatorami są produkcje pod szyldem DiRT. Te numerowane, bardziej zręcznościowe, fani symulatorów powinni wziąć pod uwagę podserię Rally, czyli obecnie DiRT Rally 2.0.