Nie planowaliśmy przygotowania więcej, jak jednego materiału na temat Kao The Kangaroo. Szczególnie, że po pierwszych 10 godzinach rozgrywki nasz recenzent Michał Król nie miał jakiś większych uwag do tej trójwymiarowej, przeznaczonej raczej dla dzieci platformówki. Co prawda nie dorównuje rozmachem do topowych produkcji w gatunku, ale byłaby warta swojej ceny. Byłaby - gdyby nie błąd przez który po prostu nie można przejść w grze dalej, mimo wypełnienia stawianych w rozgrywce warunków. Twórcy o problemie wiedzą, fakt też, że nie wszyscy gracze go doświadczyli. My jednak musimy się wstrzymać z oceną do momentu "załatania" Kao The Kangaroo. Posłuchajcie więc pierwszych wrażeń z zabawy.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Tate Multimedia
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Tate Multimedia