Streamingowy gigant (na glinianych nogach?) zrobił to, co zapowiadał, czyli wprowadził nowy, najtańszy abonament. Oczywiście jest haczyk, a właściwie dwa - o czym opowiada nasz technologiczny ekspert Radek Lis. Słuchajcie też uważnie, gdy interesują Was karty graficzne do komputerów, bo pojawił się nowy-stary sprzęt, po prostu z nową nazwą. Dyskutujemy też nieco nad podwójną moralnością w korporacyjnym stylu.