Flippery to normalny krajobraz w lokalach lat 90., także w Polsce. Jako, że twórcy czerpią garściami z rzeczywistości, studio Digital Illusions opracowało serię gier na Amigę, której popularność zaskoczyła chyba wszystkich. W 1992 roku wypuścili aż dwie części flipperów, omawiany w marcu w kąciku "Stare ale jare" Pinball Dreams oraz odsłona którą zajmujemy się dziś - Pinball Fantasies.
Kontynuacja nie odbiega zbytnio od pierwowzoru, oferując cztery różnorodne stoły gwarantujące godziny dobrej zabawy. Masa tu ramp, grzybków, bonusów, błyskających świateł i niesamowitych dźwięków. Bardzo dobry flipper Party Land przenosi nas do kolorowego i pełnego śmiechu świata parków rozrywki. Speed Devil's poświęcony jest samochodom i prędkości, z obowiązkowym pit stopem i przerzucaniem biegów. Billion Dollar Gameshow - jak sama nazwa wskazuje, to szalony telewizyjny teleturniej z miliardem dolarów do wygrania. Szkoda, że banknoty nie wylatywały ze stacji dyskietek Amigi... Ostatnim stołem jest rewelacyjny i mroczny Stones 'N Bones. Czaszki, kości, duchy, nietoperze, no jest strasznie i bardzo wciągająco.
Pinball Fantasies trzyma poziom pierwowzoru pod względem rewelacyjnej - jak na tamte czasy - oprawy graficznej, płynności i świetnego udźwiękowienia. Muzykę z poszczególnym stołów zapamięta każdy, który kiedykolwiek grał w tę grę. Druga część po raz kolejny okazała się świetną, bardzo wysoko ocenianą produkcją w portfolio studia Digital Illusions. Np. magazyn PC Gamer ocenił ją w tamtych czasach jako jedną z najlepszych gier w historii.
Kontynuacja nie odbiega zbytnio od pierwowzoru, oferując cztery różnorodne stoły gwarantujące godziny dobrej zabawy. Masa tu ramp, grzybków, bonusów, błyskających świateł i niesamowitych dźwięków. Bardzo dobry flipper Party Land przenosi nas do kolorowego i pełnego śmiechu świata parków rozrywki. Speed Devil's poświęcony jest samochodom i prędkości, z obowiązkowym pit stopem i przerzucaniem biegów. Billion Dollar Gameshow - jak sama nazwa wskazuje, to szalony telewizyjny teleturniej z miliardem dolarów do wygrania. Szkoda, że banknoty nie wylatywały ze stacji dyskietek Amigi... Ostatnim stołem jest rewelacyjny i mroczny Stones 'N Bones. Czaszki, kości, duchy, nietoperze, no jest strasznie i bardzo wciągająco.
Pinball Fantasies trzyma poziom pierwowzoru pod względem rewelacyjnej - jak na tamte czasy - oprawy graficznej, płynności i świetnego udźwiękowienia. Muzykę z poszczególnym stołów zapamięta każdy, który kiedykolwiek grał w tę grę. Druga część po raz kolejny okazała się świetną, bardzo wysoko ocenianą produkcją w portfolio studia Digital Illusions. Np. magazyn PC Gamer ocenił ją w tamtych czasach jako jedną z najlepszych gier w historii.
Porty Pinball Fantasies trafiły na kilkanaście platform, od peceta, przez przenośne Atari Jaguar, Game Boy'a, SNES-a, PlayStation, po mobilki. Po tym sukcesie studio Digital Illusions zrobiło sobie kilkuletnią przerwę od flipperów, by w 1995 roku powrócić z trzecią częścią serii - Pinball Illusions, ale o niej na naszym kąciku opowiemy kiedy indziej.