Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Copycat
Copycat
Naprawdę nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zagrać w tę grę. Bo ja mam, proszę ja was, wrażliwe serduszko. Znaczy, mogę wywijać mieczem, szlachtować wrogów, a pikselowa krew może się lać strumieniami i powieka mi nie drgnie. Ale jak ma się coś stać jakiemuś zwierzątku, nieważne, że w grze, to to jest dramat, tragedia i rozdzieranie szat. Ta recenzja powinna mieć tytuł - ja nie płaczę, ty płaczesz.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od agencji Pirate PR.
Recenzja Copycat

Ale dobrze, mimo tego, że Copycat to jest dla mnie emocjonalne piekło, dla większości ludzi będzie pewnie po prostu wzruszająca. I o to chyba twórcom chodziło. Tylko po drodze można mieć jeszcze kilka wątpliwości.

Historia od studia Spoonful of Wonder zaczyna się, gdy starsza pani, Olive, przyjeżdża do schroniska po nowego kotka. Wybiera sobie sierściucha i zabiera go do domu. I tutaj moim zdaniem pojawia się taki pierwszy lekko krindżowy moment. Olive nazywa swoją nową kotkę imieniem Dawn, bo tak miał na imię jej poprzedni zwierzak, który niedawno się zagubił. A nowy w dodatku wygląda prawie tak samo jak poprzedni. I do tego wszystkiego jeszcze pani jest tuż po jakiejś operacji i miewa się tak sobie. Może ja się za bardzo wczuwam, ale jeśli twórcom zależało na realizmie, to doskonale oddali czysty egoizm.

Tak czy inaczej, na początku jest to całkiem zgrabnie napisana opowieść o nieufności zwierzęcia, które trafia do nowego domu ze schroniska i bardzo powoli przyzwyczaja się do swojego człowieka. Jest też bonus dla wszystkich kociarzy - jeśli kiedykolwiek chcieliście się zachować jak wasz sierściuch, wskoczyć na stół i ukraść szynkę albo zrzucić wszystko, co tylko tam stoi, to proszę bardzo, jest pole do popisu. Dużo pola.

Zanim jednak nacieszymy się dachem nad głową, który nie jest niewielką klatką, wydarza się coś, co sprawia że my, kotka Dawn, zostajemy bez domu, na ulicy i nie wiemy właściwie o co chodzi. Bo oto na kolanach naszej Olive siada nasza siostra bliźniaczka - czyli najprawdopodobniej ten kot, który wcześniej się zagubił. Swoją drogą, córka naszej opiekunki to nie wiem, skąd się urwała, ale ma się ochotę użyć na niej nieobciętych kocich pazurów.

Nie ma jednak czasu na zastanawianie się, kto tu jest oryginałem, a kto tytułowym Copycatem, czyli naśladowcą, bo drzwi zamykają nam się przed nosem, a Olive nie rozpoznaje, że my to my, bo ma już kota, który jest naszą kserokopią.

Gra polega na szukaniu sposobów na to, żeby opiekunka zrozumiała swój błąd i zabrała nas z powrotem do domu. Sposoby są umiarkowanie wyszukane - zresztą nie mamy jakoś wiele możliwości, w końcu jesteśmy kotem - i z minuty na minutę robi się coraz smutniej. Sytuacji nie poprawia fakt, że nasze działania komentuje jakiś głos, który miał być chyba jak narrator filmu przyrodniczego. No gdyby to jeszcze była Krystyna Czubówna... Ale typ ma skłonność do niewyszukanej złośliwości i jest wyjątkowo irytujący.

Podczas rozgrywki mamy też wstawki, czyli sny kota, w których jest kotem dzikim. Z czasem robią się coraz bardziej niepokojące - rozumiem, buduje to napięcie, ale do niczego innego raczej za bardzo nie służą.

Siła Copycat na pewno nie tkwi w grafice ani też w rozbudowanej rozgrywce. Powiem szczerze, miejscami jest trochę nudna. Ale mimo to emocje, jakie wywołuje... ooo, tutaj czapki z głów. No dobrze, ja jestem może przykładem ekstremalnym, ale widzę po recenzjach innych graczy, że ich też ruszyło.

Powiedzmy sobie szczerze, nie przejmie się tylko psychopata. Ocena: 6/10
 

Zobacz także

2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Syberia Remastered [PlayStation 5] Zagadki, uruchamiane kluczem automaty, clockpunk i rodzinna tajemnica. Czego chcieć więcej? To było oczywiście pytanie retoryczne. Ale skoro już się tak… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 IT Specialist Simulator [wczesny dostęp PC] Jako informatyk pracujący w radiu po prostu nie mogłem przejść obok tej gry obojętnie, bo kiedy pojawia się tytuł, który próbuje symulować prawdziwą… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Nerd Simulator [wczesny dostęp PC] Każdy gracz kiedyś zarwał nockę lub siedział za długo przy klawiaturze czy z padem w ręku. Najważniejsze, aby to nie stawało się regułą. Uczynienie… » więcej 2025-11-22, godz. 08:07 Sanatorium - A Mental Asylum Simulator [PC] Zaginiona ciotka, dziennikarskie śledztwo pod przykrywką, szpital psychiatryczny, lata 20. Tak, tak, zapewniam, że to nadal Giermasz, a to nie jest najnowszy… » więcej 2025-11-22, godz. 08:06 Painkiller [PlayStation 5] Painkiller to dla wielu graczy seria świetnych polskich strzelanin, której pierwowzór powstał w roku 2004 siłami studia People Can Fly. Po kilku odsłonach… » więcej 2025-11-22, godz. 08:05 Call of Duty: Black Ops 7 [PlayStation 5] Ciężko jest powiedzieć coś, powiedzmy, nowego, o Call of Duty. Seria jest z nami długie lata, a większość graczy przynajmniej raz miała do czynienia z… » więcej 2025-11-22, godz. 08:05 Hyrule Warriors: Age of Inprisonment [Switch 2] Gdy przejrzycie przepastne archiwum recenzji Giermaszu, znajdziecie w nim opinię na temat niejednej produkcji z gatunku musou - także o poprzedniej odsłonie… » więcej 2025-11-16, godz. 17:12 Folly of The Wizards [PlayStation 5] Z bajecznie kolorkowego intro dowiemy się, że świat nawiedziły złe potwory, więc wieśniacy zwrócili się o pomoc do czarowników. Ci, wiadomo, załatwili… » więcej 2025-11-16, godz. 17:00 Adrenaline Rampage [Xbox Series X] Z recenzją Adrenaline Rampage czekaliśmy do ostatniej chwili. W nadziei, że coś się zmieni, twórcy wypuszczą łatkę, która naprawi sytuację testowanej… » więcej
12345