Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Winter Burrow
Winter Burrow
Przez śniegi i mrozy pewna mała mysz wraca do swojej rodzinnej norki. Norka jest pusta i zniszczona, dookoła zaspy i niebezpieczeństwa, a mysz ma tylko niewielki tobołek, który przyniosła ze sobą z wielkiego miasta. Na szczęście to pomysłowy gryzoń, a do tego sprawnie posługuje się narzędziami, nieźle dzierga i trochę zna się na hodowli grzybów, a jeśli trzeba będzie to poradzi sobie nawet z ośmionogimi stawonogami.

Kod na grę dostaliśmy za pośrednictwem serwisu Press Engine.
Recenzja Winter Burrow

Śmiem twierdzić, że Winter Burrow świadomie przyciąga graczy nieco zwodniczym marketingiem. Na pierwszy rzut oka wygląda jak urocze Don’t Starve i zawiera te same, podstawowe mechaniki. Bieganie po lesie w poszukiwaniu surowców, budowanie mebli, gotowanie, szycie i próba przetrwania siarczystego mrozu. To wszystko tam jest, ale jeśli liczycie na grę typowo survivalową, w której będziecie musieli główkować jak przetrwać kolejną noc i nie dać się zabić ani pogodzie ani czyhającym w lesie niebezpieczeństwom to… możecie się rozczarować. Ja nie jestem starym wyjadaczem przetrwaniówek, ale w tej grze właściwie nigdy nawet nie otarłam się o śmierć. Mróz jest tu naszym głównym problemem, ale można sobie z nim poradzić jeśli odpowiednio się przygotujemy. Nieliczni przeciwnicy mają być raczej krótką dawką adrenaliny niż śmiertelnym niebezpieczeństwem. Pewnie zdarzy się wam zgubić między cienistymi sosnami, ale pomimo braku mapy szybko nauczyłam się leśnych ścieżek i bez trudu docierałam do innych mieszkańców kniei.

Fanów spokojnego dekorowania norki ta gra pewnie też może zawieść. Mamy trochę fajnych mebelków do odblokowania, ale mało miejsca i widać, że to mechanika zupełnie dodatkowa, której braku nieszczególnie bym odczuła.

Skoro nie ma wyzwania i nie jest specjalnie przytulnie to pewnie uznacie, że może nie warto. Ale warto! Bo bijące serce tej norki leży zupełnie gdzie indziej – w niewielkich historiach postaci, które spotykamy na swojej drodze. Rozgrywka potrafi być frustrująca i niezbyt wymagająca, ale ta frustracja jest nieodłączną częścią naszej opowieści, a trud ma być odczuwalny, ale nie doprowadzać do naszej śmierci. To raczej gra o odciskach na mrozie, urywanych rozmowach, jarzębinowej herbacie i małej odwadze.

Zanim przejdę do sedna trochę o technikaliach. Komiksowa kreska i żywe kolory, a także klasyczne elementy miniaturowych światów takie jak łóżko z liścia czy lampka wydrążona w żołędziu, sprawiają, że przy następnym spacerze możecie zajrzeć za jakiś kamień w poszukiwaniu myszy w swetrze. Muzyka prowadzi nas przez kolejne zakamarki puszczy, a siarczysty mróz można wręcz odczuć, gdy mysie łapki z głośnym chrupnięciem zapadają się w śniegu. Warto też dać szansę polskiemu tłumaczeniu, bo nazwy własne w Winter Burrow czytałam z nieskrywaną przyjemnością.

Jeśli coś wam mówi Las Duncton, Mysia Straż, Wodnikowe Wzgórze albo Dzielna Pani Brisby to zrozumiecie co jest w tej grze najważniejsze. Futrzasty wiewiórczy ogon skrywa trud radzenia sobie z utratą pamięci i odrzuceniem. Ropucha budująca kamienne konstrukcje wzdycha za dzieckiem, do którego odejścia trochę się przyczyniła, a jeżowe związki okazują się mieszaniną miłości i chorobliwej zależności. Do tego nasza ciocia Grzybinka poza radzeniem sobie z fizyczną raną musi też zacząć godzić się z własnym starzeniem. Antropomorficzne, urocze stworzonka noszą tu na barkach ludzkie historie, które pomimo swojej zwięzłości nie są wcale zbytnio naiwne.

Nie spodziewałam się, że mała gra o trudach mysiego życia stanie się jednym z maleńkich promyków nadziei. Cytując kreta, który bada statystyczne anomalie w wierzbowym lesie: „Nie wszystkie wielkie czyny są zapisane w księgach. Las pełen jest dzielnych zwierząt, których historie znane są tylko im samym.” Teraz i my możemy je poznać w tym zaskakującym medium jakim są gry. Za dobre przesłanie w pięknej oprawie ocena 8/10.
 

Zobacz także

2025-12-20, godz. 08:01 Ninja Gaiden 4 [Xbox Series X] Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez… » więcej 2025-12-20, godz. 08:05 Metroid Prime 4: Beyond [Switch 2] Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Death Howl [PC] Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 The Last Case of John Morley [PlayStation 5] Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Kirby Air Riders [Switch 2] W mojej opinii Nintendo ostatnimi czasy nie myli się, jeśli chodzi o premiery gier ze swoich sztandarowych uniwersów na nowy sprzęt. Oczywiście, dużo miłości… » więcej 2025-12-06, godz. 08:04 Pools [PlayStation 5] Myślałem, że w Pools pooglądam baseniary z Twitcha, a to miejscami niepokojący, klaustrofobiczny i psychodeliczny symulator chodzenia po... basenach. Nie… » więcej 2025-12-06, godz. 08:02 Project Motor Racing [PlayStation 5] Rozbudowany tryb kariery, realistycznie zachowujący się na torze przeciwnicy sterowani przez komputer - to były jedne z akcentowanych atutów gry Project Motor… » więcej 2025-12-06, godz. 08:01 Marvel Cosmic Invasion [Xbox Series X] To jest tak bardzo w latach 80. i 90., że zacząłem szukać swojej karty do wypożyczalni VHS. Ale to jest też tak dobre. To jest tak dobre, jak ten Spider… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Syberia Remastered [PlayStation 5] Zagadki, uruchamiane kluczem automaty, clockpunk i rodzinna tajemnica. Czego chcieć więcej? To było oczywiście pytanie retoryczne. Ale skoro już się tak… » więcej
12345