To pierwsza wielka premiera tego roku: bardzo wyczekiwana kolejna część serii slasherów, której akcja rozgrywa się przed wydarzeniami pokazanymi w innych rozdziałach tej opowieści. Wyczekiwana, ale "z pewną taką nieśmiałością" - naszym zdaniem DmC: Devil May Cry to świetny i bardzo grywalny kawał kodu. Podobnie jak starsze już Fallout: New Vegas - w programie często recenzujemy pozycje, które nie rozwalą nam domowego budżetu, a ostatnia dotychczas część tej serii pod każdym względem warta jest tych niewielkich pieniędzy, jakie na nią wydamy. W dziale Technologie przedstawiamy między innymi elastyczne... baterie, a ze staroci wspominamy wielkie niegdyś Blood Omen: Legacy of Kain.