Microblading to metoda na półtrwałe upiększenie brwi
Microblading to metoda na półtrwałe upiększenie brwi. Wykonuje się ją w profesjonalnych salonach, a efekty – na pierwszy rzut oka – robią ogromne wrażenie, ale… No właśnie, czy jest jakieś „ale”? Przekonajmy się! Microblading można porównać do techniki tatuażu – specjalistka wykonuje mikronacięcia, w które wlewany jest barwnik. W ten sposób uzyskujemy naturalny rezultat równo ułożonych włosków. To robi wrażenie.
Microblading brwi – co o nim wiesz?
Wiele osób zastanawia się, czy microblading a metoda piórkowa to to samo. Tak – nazwa wzięła się stąd, że narzędzie do przeprowadzania zabiegu przypomina nieco piórko składające się z kilku bardzo małych igieł. Kosmetyczka najpierw mierzy rozstaw spojrzenia, następnie wyrysowuje kształt łuków – to moment, w którym można nanieść poprawki. Następnie, według tak przygotowanego szablonu, przechodzi do malowania nowych ulepszonych brwi. Zabieg wymaga precyzji, poczucia estetyki i bywa czasochłonny. W cenę rzędu od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy (średnio 800-1200 zł) wliczona jest również ewentualna korekta. Ta wykonywana jest po około tygodniu, gdy zaczyna być widoczny realny efekt microbladingu. Przez ten czas goją się mikroranki, odpadają strupki, pigment rozlewa się odpowiednio po skórze, jaśnieje. Wtedy ukazują się też możliwe niedoskonałości: czy gdzieś kreseczki imitujące włoski są jaśniejsze/ciemniejsze niż reszta, czy nie ma żadnych ubytków w łukach, czy ich kształt się zgadza. Ponieważ barwnik używany do microbladingu brwi jest półtrwały, efekty utrzymują się zazwyczaj 1-2 lata. Po tym czasie zabieg należy powtórzyć. >I tu pojawia się pytanie: jak wyglądają takie brwi po upływie dwóch lat?
Microblading brwi – wskazania
Metoda piórkowa została spopularyzowana jako szybki i spektakularny sposób na piękne brwi jak z okładki. Niestety, ma swoje wady – po zabiegu na łukach zostają blizny, których nie sposób się pozbyć. Bywa również, że pigment po pewnym czasie zmienia kolor i zaczyna migrować (lub zupełnie się wymywa) – początkowy świeży i równomierny efekt staje się mało estetyczny.
Poza tym warto wiedzieć, że jeśli mamy własne włoski, do zabiegu musimy je zgolić. Wykonywane nacięcia niszczą mieszki – najczęściej na stałe – dlatego potem brwi już nam nie odrosną. Co najwyżej pojedyncze włoski i to odstające w różne strony…
Czy to oznacza, że microblading brwi jest całkowicie zły? Nie. Istnieją do niego pewne wskazania i wtedy warto go wykonać:
• całkowita utrata brwi – np. po chemioterapii,
• blizny w obrębie łuków brwiowych – np. po wypadkach,
• mocno niesymetryczne i przerzedzone brwi, bez szans na to, że odrosną – z powodów hormonalnych, w wieku dojrzałym itp.
Piękne brwi – alternatywy
Makijaż permanentny jest o tyle wygodny, że nie musimy się codziennie malować. Jeśli jednak nam to nie przeszkadza, warto dla naturalnego efektu sięgnąć po kosmetyki typu kredki, pomady lub żele do brwi, szeroki wybór w sklepie makeup.pl, dzięki którym ładnie skorygujemy kształt łuków i wypełnimy ubytki. Jeszcze inny sposób to laminacja – dobra, gdy włoski są w miarę gęste.