Premier wprowadził na terenie całego kraju stopień alarmowy BRAVO-CRP. Będzie obowiązywał do poniedziałku do godziny 16.
Jak powiedział rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, wprowadzenie BRAVO-CRP jest związane z koniecznością usprawnienia działań instytucji publicznych w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
- Stopnie alarmowe CRP dotyczą zagrożenia w cyberprzestrzeni. BRAVO-CRP jest drugim stopniem w czterostopniowej skali - mówi Żaryn. - Po jego wprowadzeniu odpowiednie osoby w instytucjach publicznych są zobowiązane do wdrożenia procedur zwiększających bezpieczeństwo i monitoring sieci teleinformatycznych. Administratorzy tych sieci są zobowiązani do ustanowienia osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w sieci, którzy będą pracowali w systemie całodobowego dyżuru. Te osoby mają obowiązek większej dbałości o monitorowanie i weryfikowanie wszelkich sygnałów o anomaliach w ruchu sieciowym.
O wprowadzenie alertu wnioskował do premiera szef ABW, po tym jak zgromadzono informacje o możliwych zdarzeniach o charakterze terrorystycznym. BRAVO-CRP obowiązuje od czwartku od 22.
- Stopnie alarmowe CRP dotyczą zagrożenia w cyberprzestrzeni. BRAVO-CRP jest drugim stopniem w czterostopniowej skali - mówi Żaryn. - Po jego wprowadzeniu odpowiednie osoby w instytucjach publicznych są zobowiązane do wdrożenia procedur zwiększających bezpieczeństwo i monitoring sieci teleinformatycznych. Administratorzy tych sieci są zobowiązani do ustanowienia osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w sieci, którzy będą pracowali w systemie całodobowego dyżuru. Te osoby mają obowiązek większej dbałości o monitorowanie i weryfikowanie wszelkich sygnałów o anomaliach w ruchu sieciowym.
O wprowadzenie alertu wnioskował do premiera szef ABW, po tym jak zgromadzono informacje o możliwych zdarzeniach o charakterze terrorystycznym. BRAVO-CRP obowiązuje od czwartku od 22.
Dodaj komentarz 2 komentarze
no i teraz każda krytyczna uwaga pod adresem rządzących powoduje, że można załapać się na miano "terrorysty".
Kiedyś władza określała ich mianem "zaplutych karłów reakcji".
No, ale to było za czasów WRONY, za kaczki - terrorysty som
akurat ty @Janek masz za guru bolka....... nie wiem czy można sobie bardziej ubliżyć