Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, która współtworzy rząd Zjednoczonej Prawicy, mówił, że Polska nigdy nie może się zgodzić na "segregację państw". Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, która współtworzy rząd Zjednoczonej Prawicy, mówił, że Polska nigdy nie może się zgodzić na "segregację państw". Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Minister Zbigniew Ziobro mówił podczas konwencji "Sprawiedliwa Polska", że jego ugrupowanie będzie konsekwentnie dążyć do dokończenia reformy wymiaru sprawiedliwości.
W czasie konwencji dotyczącej reformy sądownictwa, lider Solidarnej Polski - nawiązując do listu przesłanego przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego - zapewniał o kontynuacji drogi zmian.

W liście odczytanym przez przewodniczącego Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztofa Sobolewskiego Jarosław Kaczyński zapewnił, że Zjednoczona Prawica "nie ugnie się pod naciskami wewnętrznymi ani zewnętrznymi".

Podkreślił, Prawo i Sprawiedliwość od początku swojego istnienia było zwolennikiem zmian w sądownictwie.

Prezes PiS zauważył, że "siły głównego nurtu, najpierw tworzące, a później utrwalające system postkomunistyczny, zawsze były zmianom w tej dziedzinie przeciwne", a wymiar sprawiedliwości pozostał jedyną sferą życia publicznego, która nie została poddana przekształceniom na miarę potrzeb państwa demokratycznego.

Jarosław Kaczyński stwierdził, że to co się dzieje wokół Polski w unijnych instytucjach ma znacznie szerszy wymiar niż kwestie związane z praworządnością. W liście podkreślił, że z traktatów europejskich jasno wynika, iż sprawy ustrojowe wymiaru sprawiedliwości leżą w gestii państw członkowskich oraz że są one sobie równe w "materii organizacji sądownictwa".

Zaznaczył, że to oznacza, iż każdy kraj może stosować te same rozwiązania, które występują w innych państwach UE.

"Chce się nas przymusić do tego, by Polska godziła się na łamanie traktatów, a przez to sama uznała się za państwo członkowskie drugiej kategorii, wobec którego można sobie pozwalać na działania pozaprawne, niezgodne z traktatami europejskimi" - napisał Jarosław Kaczyński.

Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, która współtworzy rząd Zjednoczonej Prawicy, mówił, że Polska nigdy nie może się zgodzić na "segregację państw", ani uwierzyć, że jest członkiem Unii drugiej kategorii. Wyjaśniał, że zorganizowana w Warszawie konwencja jest wyrazem wsparcia dla reformy wymiaru sprawiedliwości, torpedowanej przez część środowiska sędziowskiego.

Jak mówił, "bardzo wpływowa grupa sędziów w obronie własnych, partykularnych interesów i przywilejów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom, konstytucji, polskiemu państwu".

Minister dodał, że grupa ta szuka wsparcia w totalnej opozycji i za granicą, a za zakładników zdecydowała się wziąć miliony Polaków, stwarzając stany zagrożenia anarchią i chaosem w polskich sądach".

Zbigniew Ziobro mówił, że Solidarna Polska będzie bronić rozwiązań oczyszczających polskie sądownictwo. Służyć ma temu między innymi uzdrowienie mechanizmu powoływania sędziów. Oświadczył, że Polska może bronić mechanizmu funkcjonującego w Niemczech i w ramach kompromisu rozważyć wprowadzenie go w swoim prawie, ale nigdy nie zgodzi się na to, by wrócić do - jak ujął - "czysto korporacyjnego system, jaki funkcjonował wcześniej".

- Nie zgodziły się na to, aby wrócić do patologii, która funkcjonowała przez lata w polskim sądownictwie, która była widziana oczami nawet przez profesora Rzeplińskiego, nawet przez przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, o czym świadczą zdecydowany przeze mnie dokumenty - podkreślił Zbigniew Ziobro.

Minister dodał, że aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom Polaków, uwzględniając także diagnozy dotyczące złego stanu sądownictwa sformułowane przez Platformę Obywatelską w 2007 roku, rząd Zjednoczonej Prawicy powołał Izbę Dyscyplinarną, która uniemożliwia sędziom bezkarność.

Tłumaczył, że mająca duży element niezależności, funkcjonująca przy Sądzie Najwyższym izba, miała zagwarantować inne standardy w rozpatrywaniu spraw dyscyplinarnych, a także w rozpoznawaniu spraw związanych z wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu sędziów, czy prokuratorów podejrzewanych o popełnienie przestępstw kryminalnych.

Wśród zapowiedzi przyszłych zmian w wymiarze sprawiedliwości na konwencji "Sprawiedliwa Polska" pojawiło się między innymi wprowadzenie instytucji sędziego pokoju oraz zmiana struktury sądownictwa.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł tłumaczył, że obecna struktura sądów jest zbyt rozbudowana i konieczne jest jej spłaszczenie. Wymienił ponadto wprowadzenie dwóch instancji, jednolite stanowisko sędziowskie i łatwiejsze drogi awansowe "dla pracowitych, rzetelnych sędziów", których - jak mówił - jest w Polsce wielu.

Marcin Warchoł dodał, że Solidarna Polska planuje rekomendowanie wprowadzenia instytucji sędziego pokoju. Mieliby oni szybko i sprawnie rozpoznawać sprawy w uproszczonej procedurze, z minimalnymi odwołaniami do Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu postępowania cywilnego.

Wiceminister tłumaczył, że sędziowie pokoju zajmowaliby się sprawami "bliskimi każdemu obywatelowi" - sprawami cywilnymi do niewielkiej wartości przedmiotu sporu - na przykład 10 tysięcy złotych, sprawami wykroczeniowymi czy drobnymi występkami przeciwko mieniu.

Instancją odwoławczą od decyzji sędziów pokoju miałyby być sądy rejonowe.

W konwencji Solidarnej Polski pod hasłem "Stańcie razem z nami w walce o prawo Polski do zmian w sądownictwie" wzięło udział 700 osób - między innymi europosłowie tego ugrupowania - Beata Kempa i Patryk Jaki, wiceszefowie resortu sprawiedliwości Michał Wójcik, i Sebastian Kaleta, a także posłowie i senatorowie.
Zbigniew Ziobro mówił, że Solidarna Polska będzie bronić rozwiązań oczyszczających polskie sądownictwo. Służyć ma temu między innymi uzdrowienie mechanizmu powoływania sędziów.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty