Gdański sąd nie ogłosił w środę wyroku w procesie wnuka byłego prezydenta Bartłomieja W. Odroczył rozprawę do 24 marca i poinformował o możliwości zmiany kwalifikacji czynów.
Bartłomiej W., wraz z Dawidem W. oraz Oskarem N. są oskarżeni o rozbój na szwedzkich turystach oraz pobicie licealisty. Według prokuratury, w pierwszym przypadku oskarżeni użyli pałki teleskopowej i ukradli telefon komórkowy.
Prokurator Michał Witkowski zażądał dla nich surowych kar bezwzględnego więzienia.
- Mowy końcowe były; oczywiście uznanie wszystkich trzech oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanych im czynów i wymierzenia im kar. Kary łączne oscylują w granicach - w przypadku rozboju - połowy najwyższego zagrożenia: 6-7 lat - powiedział prok. Witkowski.
Oskarżonych, ani ich obrońców nie było w sądzie.
Prokurator Michał Witkowski zażądał dla nich surowych kar bezwzględnego więzienia.
- Mowy końcowe były; oczywiście uznanie wszystkich trzech oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanych im czynów i wymierzenia im kar. Kary łączne oscylują w granicach - w przypadku rozboju - połowy najwyższego zagrożenia: 6-7 lat - powiedział prok. Witkowski.
Oskarżonych, ani ich obrońców nie było w sądzie.