Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów zdecydowali o przesunięciu posiedzenia na 14 sierpnia. Decyzja zapadła w poniedziałek wieczorem.
Ma to związek z wcześniejszą zmianą w pracy Senatu, po tym jak senator Jan Filip Libicki poinformował, że jest zarażony koronawirusem.
Sejm musi poczekać na zakończenie prac legislacyjnych w Senacie nad kilkoma ustawami. Wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS Małgorzata Gosiewska przekazała, że decyzja o przesunięciu posiedzenia była jednogłośna. - Dbamy o to, by postępować bezpiecznie, aby obrady Sejmu, ale również Zgromadzenia Narodowego odbyły się zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego - mówiła Małgorzata Gosiewska.
Wicemarszałek Sejmu z Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że wszyscy parlamentarzyści muszą zachować rygor sanitarny podczas Zgromadzenia Narodowego, które odbędzie się w najbliższy czwartek 6 sierpnia. Mają być wyposażeni w maski o lepszej jakości i rękawiczki. - Apelujemy do wszystkich posłów i senatorów, którzy są starsi i gorzej się czują, żeby tego dnia nie przychodzili - dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Zgromadzenie Narodowe ma inny regulamin niż Sejm i Senat, dlatego nie można odgórnie zabronić przyjścia parlamentarzystom, ani wprowadzić ograniczeń w liczbie uczestników, wyjaśniła wicemarszałek Małgorzata Gosiewska. - Parlamentarzyści mają możliwość przebadania się przed Zgromadzeniem Narodowym. Mamy nadzieję, że zastosują się do zaleceń - powtórzę zaleceń - powiedziała wicemarszałek.
Najbliższe, przesunięte na 14 sierpnia posiedzenie Sejmu ma odbyć się na takich samych zasadach jak dotychczasowe od początku epidemii. Posłowie będą rozmieszczeni w różnych salach, a część będzie uczestniczyć w obradach zdalnie.
W poniedziałek po południu Centrum Informacyjne Senatu poinformowało, że testy potwierdziły obecność koronawirusa u drugiego senatora Artura Dunina z Koalicji Obywatelskiej. Posiedzenie Senatu, które miało rozpocząć się we wtorek, przesunięto na 11-13 sierpnia.
Sejm musi poczekać na zakończenie prac legislacyjnych w Senacie nad kilkoma ustawami. Wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS Małgorzata Gosiewska przekazała, że decyzja o przesunięciu posiedzenia była jednogłośna. - Dbamy o to, by postępować bezpiecznie, aby obrady Sejmu, ale również Zgromadzenia Narodowego odbyły się zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego - mówiła Małgorzata Gosiewska.
Wicemarszałek Sejmu z Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że wszyscy parlamentarzyści muszą zachować rygor sanitarny podczas Zgromadzenia Narodowego, które odbędzie się w najbliższy czwartek 6 sierpnia. Mają być wyposażeni w maski o lepszej jakości i rękawiczki. - Apelujemy do wszystkich posłów i senatorów, którzy są starsi i gorzej się czują, żeby tego dnia nie przychodzili - dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Zgromadzenie Narodowe ma inny regulamin niż Sejm i Senat, dlatego nie można odgórnie zabronić przyjścia parlamentarzystom, ani wprowadzić ograniczeń w liczbie uczestników, wyjaśniła wicemarszałek Małgorzata Gosiewska. - Parlamentarzyści mają możliwość przebadania się przed Zgromadzeniem Narodowym. Mamy nadzieję, że zastosują się do zaleceń - powtórzę zaleceń - powiedziała wicemarszałek.
Najbliższe, przesunięte na 14 sierpnia posiedzenie Sejmu ma odbyć się na takich samych zasadach jak dotychczasowe od początku epidemii. Posłowie będą rozmieszczeni w różnych salach, a część będzie uczestniczyć w obradach zdalnie.
W poniedziałek po południu Centrum Informacyjne Senatu poinformowało, że testy potwierdziły obecność koronawirusa u drugiego senatora Artura Dunina z Koalicji Obywatelskiej. Posiedzenie Senatu, które miało rozpocząć się we wtorek, przesunięto na 11-13 sierpnia.