Co najmniej pięć osób nie żyje w skutek działalności huraganu Izajasz. Żywioł nie tylko wywołał duże powodzie w paśmie od Karoliny Południowej i dalej na północ, ale w niektórych częściach towarzyszyły mu tornada, które zabiły dwie osoby.
Mocno uszkodziły nie tylko mieszkania czy samochody, ale także szpital w miejscowości Doylestown w stanie Pensylwania. W Nowym Jorku postawiono specjalne zapory, aby woda z przybrzeżnych terenów nie przedostała się dalej do miasta.
- Metropolia zabezpiecza się przed Izajaszem. Woda może rozlewać się w nieprzewidywanym stopniu po ulicach, dlatego postawiono kilometry specjalnych zapór. To takie elastyczne rury wypełnione wodą. Takie same były 8 lat temu, gdy nad Nowy Jork nadciągnął huragan Sandy – mówiła Alex Hogan, reporterka stacji Fox News.
Żywioł na wschodnim wybrzeżu pozostawił bez prądu ponad dwa miliony dwieście tysięcy ludzi. Towarzyszy mu wiatr wiejący z prędkością 80 km/h oraz ulewne deszcze.
- Metropolia zabezpiecza się przed Izajaszem. Woda może rozlewać się w nieprzewidywanym stopniu po ulicach, dlatego postawiono kilometry specjalnych zapór. To takie elastyczne rury wypełnione wodą. Takie same były 8 lat temu, gdy nad Nowy Jork nadciągnął huragan Sandy – mówiła Alex Hogan, reporterka stacji Fox News.
Żywioł na wschodnim wybrzeżu pozostawił bez prądu ponad dwa miliony dwieście tysięcy ludzi. Towarzyszy mu wiatr wiejący z prędkością 80 km/h oraz ulewne deszcze.