Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali Aleksandra C., szefa gangu oszustów.
Mężczyzna poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania często zmieniał tożsamość, a w jego mieszkaniu policjanci znaleźli fałszywe dokumenty z krajów na kilku kontynentach.
Mężczyzna posługiwał się między innymi legitymacją włoskich Carabinieri, dokumentami amerykańskiej agencji ochrony, generała ukraińskich służb antykorupcyjnych, czy dokumentami międzynarodowego instruktora wyszkolenia strzeleckiego. W mieszkaniu policja znalazła też jego zdjęcia, na których ucharakteryzowany w różny sposób, z brodą, okularami i różnymi kolorami włosów. Zatrzymany czasem ubierał się w sportowe ubranie, a innym razem udawał eleganckiego dżentelmena, którego limuzyną woził prywatny szofer. Podawał się za Amerykanina, ale posługiwał się angielskimi dokumentami.
Służby zabezpieczyły luksusowe samochody i sprzęt o wartości 600 tysięcy złotych. Według prokuratury, gang podszywając się pod istniejące przedsiębiorstwo oszukał sto firm na prawie 3 miliony złotych.
Aleksander C. usłyszał zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i wielu oszustw. Jego współpracownicy zostali już wcześniej zatrzymani.
Mężczyzna posługiwał się między innymi legitymacją włoskich Carabinieri, dokumentami amerykańskiej agencji ochrony, generała ukraińskich służb antykorupcyjnych, czy dokumentami międzynarodowego instruktora wyszkolenia strzeleckiego. W mieszkaniu policja znalazła też jego zdjęcia, na których ucharakteryzowany w różny sposób, z brodą, okularami i różnymi kolorami włosów. Zatrzymany czasem ubierał się w sportowe ubranie, a innym razem udawał eleganckiego dżentelmena, którego limuzyną woził prywatny szofer. Podawał się za Amerykanina, ale posługiwał się angielskimi dokumentami.
Służby zabezpieczyły luksusowe samochody i sprzęt o wartości 600 tysięcy złotych. Według prokuratury, gang podszywając się pod istniejące przedsiębiorstwo oszukał sto firm na prawie 3 miliony złotych.
Aleksander C. usłyszał zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i wielu oszustw. Jego współpracownicy zostali już wcześniej zatrzymani.