Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało zaostrzenie kar za ataki na funkcjonariuszy służb mundurowych.
Projekt nowelizacji przepisów w tym zakresie ma być gotowy do końca miesiąca.
Szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński powiedział, że zaostrzone zostaną kary za czynną napaść na funkcjonariusza, znieważenie go i naruszanie jego nietykalności.
- Deklaruję, że do końca miesiąca przedstawię panu premierowi projekt nowelizacji przepisów w tym zakresie, podwyższający kary za te przestępstwa, ale dodatkowo wprowadzający obligatoryjną dla sądu w wypadku stwierdzenia przestępstwa - niezależnie od wysokości orzeczonej kary - dodatkowej kary finansowej, dotkliwej kary finansowej, która będzie odstraszała potencjalnych przestępców - tłumaczy Kamiński.
Minister Kamiński przedstawił również statystyki dotyczące przestępstw przeciwko policjantom, do których doszło w latach 2015-2020. Pokazują one, że w tym czasie 20 tysięcy razy doszło do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
Szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński powiedział, że zaostrzone zostaną kary za czynną napaść na funkcjonariusza, znieważenie go i naruszanie jego nietykalności.
- Deklaruję, że do końca miesiąca przedstawię panu premierowi projekt nowelizacji przepisów w tym zakresie, podwyższający kary za te przestępstwa, ale dodatkowo wprowadzający obligatoryjną dla sądu w wypadku stwierdzenia przestępstwa - niezależnie od wysokości orzeczonej kary - dodatkowej kary finansowej, dotkliwej kary finansowej, która będzie odstraszała potencjalnych przestępców - tłumaczy Kamiński.
Minister Kamiński przedstawił również statystyki dotyczące przestępstw przeciwko policjantom, do których doszło w latach 2015-2020. Pokazują one, że w tym czasie 20 tysięcy razy doszło do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
3 komentarze
Kara to jedno, ale ugruntowanie szacunku do policjanta, jak w krajach zachodnich, to inna sprawa. Nie może być tak, że byle kto podchodzi do policjanta wyzywa go, opluwa, a policjant nie może nic zrobić. Kto podnosi rękę na funkcjonariusza policji, to tak jakby podnosił ją na państwo polskie, więc konsekwencje muszą być jak najbardziej surowe. Atakujący powinien być w sekundę pacyfikowany i po problemie.
Szkoda tylko że to prawo nie działa w dwie strony !
W tych innych krajach zachodnich, policjant jest głównie po to aby przede wszystkim pomóc jak masz problem. U nas głównie aby karać. A to zasadnicza różnica w podejściu do przeciętnego obywatela.