Biały Dom rozważa zniesienie restrykcji dla podróżujących do Stanów Zjednoczonych z terenu Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. W związku z pandemią obostrzenia te obowiązują od marca.
Amerykańskie media nieoficjalnie podają, że rozmowy na ten temat na szczeblu prezydenckiej administracji trwają od kilku tygodni.
Zakaz wjazdu na teren USA mają obecnie osoby, które przebywały na terenie strefy Schengen i Wielkiej Brytanii w ciągu dwóch ostatnich tygodni przed przybyciem do Ameryki Północnej. Obostrzenia te nie obowiązują obywateli Stanów Zjednoczonych.
Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom Zakaźnym wyraziło swoje zaniepokojenie co do ewentualnej decyzji Białego Domu w tej sprawie, ale nie zamierza jej blokować.
Gdy Amerykanie zdecydują się na poluzowanie restrykcji, to następnie muszą ze swoimi partnerami z Europy ustalić specjalny protokół bezpieczeństwa podróżowania za ocean.
Zakaz wjazdu na teren USA mają obecnie osoby, które przebywały na terenie strefy Schengen i Wielkiej Brytanii w ciągu dwóch ostatnich tygodni przed przybyciem do Ameryki Północnej. Obostrzenia te nie obowiązują obywateli Stanów Zjednoczonych.
Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom Zakaźnym wyraziło swoje zaniepokojenie co do ewentualnej decyzji Białego Domu w tej sprawie, ale nie zamierza jej blokować.
Gdy Amerykanie zdecydują się na poluzowanie restrykcji, to następnie muszą ze swoimi partnerami z Europy ustalić specjalny protokół bezpieczeństwa podróżowania za ocean.