Miliony Amerykanów podróżują w związku z dzisiejszym Świętem Dziękczynienia, mimo że władze i służby medyczne od wielu dni apelują, aby ze względu na pandemię pozostać w domach.
Święto nawiązuje do przybycia na kontynent amerykański pierwszych europejskich osadników. Jest w USA najważniejsze ze wszystkich.
Eksperci podkreślają, że zrezygnowanie z podróży bardzo pomoże w walce z rozprzestrzenianiem się Covid-19. Administracja Bezpieczeństwa transportu podała, że w niedzielę z kontroli bezpieczeństwa na lotniskach skorzystało ponad milion osób, a przez cały miniony weekend ponad trzy miliony. To najwięcej od połowy marca.
- To najlepszy przepis na katastrofę i największe nieporozumienie w całej pandemii, o jakiej słyszałem. Jeśli dziś się przetestowałem i mam negatywny wynik to znaczy, że jutro mogę zobaczyć babcię. Absolutnie nie. Okres inkubacji trwa od dwóch do czternastu dni, a to znaczy, że taka osoba jest zdolna do zarażenia kogoś innego do dwóch najbliższych tygodni - mówi doktor Jon LaPook, korespondent medyczny stacji CBS.
Amerykański Klub Automobilowy prognozuje, że w tym roku na Święto Dziękczynienia 50 milionów Amerykanów zaplanowało podróż. To 10 procent mniej niż w zeszłym roku.
Święto Dziękczynienia, czyli Thanksgiving, to jedno z najważniejszych świąt w Stanach Zjednoczonych. Ma ono charakter rodzinny, jego nieodłącznym elementem jest pieczony indyk faszerowany nadzieniem z chleba. Na stołach pojawiają się także szynka, słodkie ziemniaki, fasolka i żurawina. Będą też ciasta - z dyni lub z jabłkami.
Święto Dziękczynienia przypada w czwarty czwartek listopada. Obchodzone jest na cześć pierwszych zbiorów europejskich osadników, którzy przybyli do Ameryki w XVII wieku. W odróżnieniu od Bożego Narodzenia, Thanksgiving łączy Amerykanów niezależnie od wyznawanej religii.
Eksperci podkreślają, że zrezygnowanie z podróży bardzo pomoże w walce z rozprzestrzenianiem się Covid-19. Administracja Bezpieczeństwa transportu podała, że w niedzielę z kontroli bezpieczeństwa na lotniskach skorzystało ponad milion osób, a przez cały miniony weekend ponad trzy miliony. To najwięcej od połowy marca.
- To najlepszy przepis na katastrofę i największe nieporozumienie w całej pandemii, o jakiej słyszałem. Jeśli dziś się przetestowałem i mam negatywny wynik to znaczy, że jutro mogę zobaczyć babcię. Absolutnie nie. Okres inkubacji trwa od dwóch do czternastu dni, a to znaczy, że taka osoba jest zdolna do zarażenia kogoś innego do dwóch najbliższych tygodni - mówi doktor Jon LaPook, korespondent medyczny stacji CBS.
Amerykański Klub Automobilowy prognozuje, że w tym roku na Święto Dziękczynienia 50 milionów Amerykanów zaplanowało podróż. To 10 procent mniej niż w zeszłym roku.
Święto Dziękczynienia, czyli Thanksgiving, to jedno z najważniejszych świąt w Stanach Zjednoczonych. Ma ono charakter rodzinny, jego nieodłącznym elementem jest pieczony indyk faszerowany nadzieniem z chleba. Na stołach pojawiają się także szynka, słodkie ziemniaki, fasolka i żurawina. Będą też ciasta - z dyni lub z jabłkami.
Święto Dziękczynienia przypada w czwarty czwartek listopada. Obchodzone jest na cześć pierwszych zbiorów europejskich osadników, którzy przybyli do Ameryki w XVII wieku. W odróżnieniu od Bożego Narodzenia, Thanksgiving łączy Amerykanów niezależnie od wyznawanej religii.