Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. pixabay.com / Alexandra_Koch (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / Alexandra_Koch (CC0 domena publiczna)
W związku z pandemią koronawirusa, od początku listopada w Niemczech zamknięte są między innymi restauracje i hotele. Rząd federalny obiecał poszkodowanym branżom szybką rekompensatę. Jak się jednak okazuje, pierwsza transza ma trafić do przedsiębiorców w styczniu.
Pieniądze za straty spowodowane listopadowym lockdownem popłyną do niemieckich firm dopiero w styczniu - poinformował szef Urzędu Kanclerskiego Helge Braun w rozmowie z dziennikiem ekonomicznym "Handelsblatt". Jak dodał, zaistniały problemy z oprogramowaniem do obsługi świadczeń, przez co dojdzie do opóźnień w wypłacie.

Przedstawiciele branży gastronomicznej oburzają się, że z powodu obostrzeń antykoronawirusowych niektóre firmy nie uchroniły się przed bankructwem. Kilka dni temu kanclerz Angela Merkel zadecydowała o przedłużeniu blokady do połowy stycznia. Rząd zapowiedział działania osłonowe, lecz dotąd wielu przedsiębiorców pozostaje bez środków.

Zgodnie z obietnicami Wielkiej Koalicji, mają oni otrzymać przez trzy miesiące 75 procent utraconej sprzedaży sprzed roku. Helge Braun przypomniał, że rząd wyda na to około 45 miliardów euro. Zastrzega jednak, że zdolności państwa do udzielania takiego wsparcia są ograniczone. "W styczniu musimy przemyśleć naszą dotychczasową koncepcję" - przyznał polityk CDU.
Relacja Wojciecha Osińskiego [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty