Reżim Władimira Putina doprowadzi do rozpadu Rosji - ostrzega rosyjski opozycjonista Dmitrij Gudkow w rozmowie z kanałem internetowym „Utro Fiewralia”.
W jego ocenie, państwo przed upadkiem i rozpadem może uratować tylko odrzucenie przez Rosjan dyktatury Kremla. Według opozycyjnego polityka, Władimir Putin od dawna żyje w innej rzeczywistości, w której to on ratuje świat i odbudowuje imperium.
Dmitrij Gudkow uważa, że każdy region Federacji Rosyjskiej powinien mieć prawo do samodzielnego wyboru, czy chce pozostawać w granicach Rosji, czy woli budować własną państwowość.
- Kraj można uratować jeśli odrzuci się dyktaturę, jeśli stworzy się państwo z normalnym federalizmem, gdzie każdy region będzie miał swoją samodzielność. Nie trzeba nikogo trzymać przy pomocy siły - tłumaczy rosyjski opozycjonista. Dmitrij Gudkow dodaje, że po upadku reżimu Rosja będzie musiała zmierzyć się z koniecznością wypłacenia Ukrainie reparacji i nawiązania takich stosunków z Zachodem, które pozwolą na zniesienie sankcji.
Dmitrij Gudkow uważa, że każdy region Federacji Rosyjskiej powinien mieć prawo do samodzielnego wyboru, czy chce pozostawać w granicach Rosji, czy woli budować własną państwowość.
- Kraj można uratować jeśli odrzuci się dyktaturę, jeśli stworzy się państwo z normalnym federalizmem, gdzie każdy region będzie miał swoją samodzielność. Nie trzeba nikogo trzymać przy pomocy siły - tłumaczy rosyjski opozycjonista. Dmitrij Gudkow dodaje, że po upadku reżimu Rosja będzie musiała zmierzyć się z koniecznością wypłacenia Ukrainie reparacji i nawiązania takich stosunków z Zachodem, które pozwolą na zniesienie sankcji.